Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Promują talent

Krzysztof Suliga
Jednym z motorów stowarzyszenia jest Sebastian Ruciński (z prawej)
Jednym z motorów stowarzyszenia jest Sebastian Ruciński (z prawej) fot. Krzysztof Suliga.
Działalność prowadzą zaledwie od kilku miesięcy, ale już w sferze kultury udało im się coś widocznego zrobić. I to nie tylko w Myszkowie, ale i w powiecie, gdzie przeprowadzili eliminacje do festiwalu.

Integracyjne Stowarzyszenie Artystyczno-Sportowe "Manus" z Myszkowa boryka się jednak i z różnymi problemami.

- Najbardziej martwi nas to, że Młodzieżowy Festiwal Muzyki Rozrywkowej dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej i pełnosprawnej, do którego przeprowadziliśmy już częściowo eliminacje, nie może się na razie odbyć. Planowaliśmy finał na październik, ale nie wyszło to ze względów finansowych. Nie mieliśmy zamiaru tego tylko odfajkować, ale chcieliśmy, żeby dzieci przeżyły ten festiwal i nauczyły się czegoś - mówi prezes stowarzyszenia Stanisław Basiński.

Organizatorzy festiwalu chcieli zrobić przy okazji warsztaty muzyczne, a finałowy koncert miał odbyć się z towarzyszeniem orkiestry. Na to są potrzebne jednak pieniądze. W związku z brakiem zainteresowania potencjalnych sponsorów, stowarzyszenie złożyło więc trzy wnioski o dofinansowanie z funduszów unijnych.

Przesłuchania do festiwalu odbyły się już w Żarkach i częściowo w Myszkowie. Mają się odbyć jeszcze w pozostałych gminach powiatu. Organizowane są jednocześnie dla osób pełnosprawnych jak i niepełnosprawnych. Jury kwalifikuje do kolejnego etapu osoby, które jego zdaniem mają talent. Zakwalifikowani do finału będą uczestniczyć w tygodniowych warsztatach w Miejskim Domu Kultury w Myszkowie, prowadzonych przez muzyków z Warszawy, Krakowa, Łodzi. Będą oni uczyć dzieci i młodzież sztuki scenicznej, pokazywać im jak wszystko wygląda za kulisami. Jednocześnie przygotowywane zostaną utwory do finałowych występów, z aranżacjami i akompaniamentem muzyków. W konkursie będą występować zarówno wokaliści jak i instrumentaliści.

- Jeżeli uda się nam zdobyć wystarczająca ilość pieniędzy, będziemy chcieli powtórzyć koncert finałowy w poszczególnych miejscowościach powiatu - zapowiada prezes.

Manus organizuje cykliczne imprezy w różnych miejscach Myszkowa. W pierwsze wtorki miesiąca odbywają się koncerty w Kukubarze. Był tam już wieczór jazzowy, bluesowy, rockowy.

To okazja do zaprezentowania się lokalnych zespołów. W pierwszy piątek miesiąca występy odbywają się w Capri. Są też czwartkowe koncerty w La Stazione i literackie wieczorki w Capri.

Pomysł założenia stowarzyszenia zrodził się spontanicznie.

- Jeździłem ze swoja wnuczką na lekcje gry na gitarze do domu kultury. Czekając na nią widziałem młodych chłopców, którzy ćwiczyli pod okiem Sebastiana Rucińskiego grę na instrumentach, ale poza domem kultury nie mieli gdzie zagrać. Młodzież rozmawiała z instruktorem językiem muzycznym, który dla mnie na poziomie 15-16 latków jest rewelacją. Po rozmowach z Sebastianem doszliśmy do wniosku, że założymy stowarzyszenie, które by promowało młodych muzyków. Chcielibyśmy, dzięki zarobionym przez nie pieniądzom, finansować zajęcia dla dzieci i młodzieży, których rodziców nie stać na płatne lekcje - wyjaśnia Basiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto