Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces usuwania składowiska nielegalnych odpadów chemicznych w Kaliszu zmierza ku końcowi ZDJĘCIA

OPRAC.:
Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Proces usuwania składowiska nielegalnych odpadów chemicznych w Kaliszu zmierza ku końcowi
Proces usuwania składowiska nielegalnych odpadów chemicznych w Kaliszu zmierza ku końcowi Kancelaria Prezydenta Miasta
Proces usuwania składowiska nielegalnych odpadów chemicznych w kaliskiej dzielnicy Szczypiorno zmierza ku końcowi. W magazynie przy ulicy Wrocławskiej znajdowało się około trzech tysięcy ton chemikaliów niewiadomego pochodzenia.

- Kończymy opróżnianie magazynu przy ulicy Wrocławskiej, w którym przez wiele lat zalegały nielegalnie zgromadzone odpady chemiczne. Co było powodem do niepokoju dla wielu z Was, zwłaszcza mieszkańców Szczypiorna - informuje prezydent Krystian Kinastowski. - Chemikalia we wszystkich beczkach zostały przebadane, zidentyfikowane i przekazane do fachowej utylizacji. W najbliższych dniach wyjadą z naszego miasta ostatnie transporty.

Wywiezieniem i utylizacją chemikaliów zajmuje się konsorcjum firm Hydrogeotechnika z Kielc oraz Geocoma z Krakowa. Część odpadów zostanie wywieziona na składowisko odpadów niebezpiecznych, a część zostanie zutylizowana w Niemczech w przystosowanej do tego spalarni.

Tykająca bomba

Usuwanie odpadów rozpoczęto w maju 2021 roku. W magazynie przy ulicy Wrocławskiej znajdowało się około trzech tysięcy ton chemikaliów niewiadomego pochodzenia. Odpady pojawiły się w Kaliszu w 2013 roku. Prowadzący jednoosobową działalność poznaniak Patryk M. wynajął magazyn, a następnie za zgodą miasta zaczął zwozić do wynajętego magazynu odpady. W ten sposób trafiały tutaj różnego rodzaju lakiery, farby, czy rozpuszczalniki. Twórca tego procederu niedługo potem zniknął. Ostatecznie mężczyzna został skazany na 2 lata więzienia. Teoretycznie to on powinien na swój koszt usunąć odpady. Ale w całym interesie był on jedynie podstawionym "słupem" i nie ma szans, aby wyegzekwować od niego jakiekolwiek pieniądze. Nie ustalono też, kto był jego mocodawcą.

Mieszkańcy okolic magazynu z przerażeniem spoglądali w kierunku tykającej bomby ekologicznej. Batalia o usunięcie odpadów z Kalisza trwała kilka lat. Początkowo szacowano, że będzie to kilka milionów złotych Ostatecznie skończyło się na blisko 19 milionach, choć w pierwszym przetargu zaproponowana cena wynosiła nawet 30 milionów złotych. O wsparcie dla miasta z budżetu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zabiegał poseł Jan Mosiński. Ostatecznie NFOŚiGW pokrył połowę wydatków.

ZOBACZ TAKŻE:

Spektakularne otrzęsiny w Liceum Plastycznym w Kaliszu. ZDJĘCIA

Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszyła z Kalisza do Kotłowa. ZDJĘCIA

Targ Wiosenny zagościł na plantach w Kaliszu

Targ Wiosenny zagościł na plantach w Kaliszu. ZDJĘCIA


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto