C zy gmina musiała wydać w ubiegłym roku aż 45 tysięcy zł na wyłapanie kilkudziesięciu kur – pytała podczas sesji radna Zdzisława Polak. – Przecież kury to mięso, jajka, może te pieniądze można było jakoś odzyskać ze sprzedaży.
Radnej chodziło o wydarzenia z 9 czerwca 2017 roku. Gmina otrzymała wówczas telefoniczne zgłoszenie od przerażonego mieszkańca, który podczas spaceru znalazł porzucone kury w workach (w części były to kury martwe) przy skrzyżowaniu ul. Stawowej z ul. Leśną w obrębie lasu w miejscowości Jastrząb.
„Z uwagi na informacje Inspekcji Weterynaryjnej dotyczące występowania wysoce zjadliwej grypy u ptaków dzikich jak i drobiu, która oficjalnie wpłynęła do Urzędu Gminy w styczniu 2017 roku, pracownik odpowiedzialny za kwestie opieki nad zwierzętami na terenie naszej gminy, wykonując obowiązki służbowe, zobowiązany był do niezwłocznego zawiadomienia o zaistniałej sytuacji odpowiednich osób i instytucji, w tym Inspekcji Weterynaryjnej oraz policji, a także pozostawienia zwierząt w miejscu ich przebywania i uniemożliwienia osobom postronnym dostępu do miejsca, w którym znajdują się zwierzęta podejrzane o zakażenie lub chorobę” – tłumaczą władze gminy Poraj.
Część drobiu była martwa, a pozostałe kury wykazywały objawy zatrucia pokarmowego, istniało więc poważne podejrzenie epidemiologiczne.
Przybyły na miejsce Powiatowy Lekarz Weterynarii w obecności pracownika Urzędu Gminy oraz Policji zalecił wyłapanie żywych kur i utylizację padłych.
Urząd zawiadomił firmę z którym posiada podpisaną umowę w zakresie wyłapywania bezdomnych zwierząt i zlecił przewiezienie oraz umieszczenie ich w schronisku dla zwierząt.Podrzucone kury zostały odłowione i umieszczone w gospodarstwie rolnym w Mzurowie. Kury martwe zabrano do utylizacji.
Urząd Gminy Poraj złożył w Komendzie Powiatowej Policji w Myszkowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na porzuceniu żywych kur i stworzeniu zagrożenia epidemiologicznego. W październiku 2017 roku sprawa została umorzona z powodu niewykrycia sprawcy.
Za zebranie i utylizację martwych zwierząt zapłacono 3672 zł, natomiast za wyłapanie i umieszczenie w gospodarstwie kur żywych faktura (po korekcie zleconej przez Urząd Gminy) opiewała na kwotę 37999 zł (początkowo było to aż 43000 zł).
I chociaż kwota ponad 40 tysięcy zł za utylizację i wyłapania kilkudziesięciu ptaków wydawać się może i tak astronomiczna, to jak tłumaczą pracownicy Urzędu Gminy w Poraju w tej sprawie wszystkie podjęte działania i wydatki były konieczne.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?