Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Polska w ruinie": Dworzec w Kłobucku niszczeje. Beata Szydło obiecała jego remont, ale słowa nie dotrzymała. Kto uratuje dworzec?

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Dworzec w Kłobucku niszczeje, mimo że premier Beata Szydło Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Dworzec w Kłobucku niszczeje, mimo że premier Beata Szydło Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Bartłomiej Romanek
Dworzec w Kłobucku miał być symbolem "Polski w ruinie". Najlepszym symbolem nieudolnych rządów Platformy Obywatelskiej. Taki obraz kreśliła Beata Szydło podczas kampanii wyborczej, która dała jej fotel premiera RP. Tymczasem z biegiem czasu, z roku na rok kłobucki dworzec kolejowy staję się coraz wyraźniejszym symbolem niespełnionych obietnic i niedotrzymanych słów PiS. Od obietnic pani premier minęło pięć lat, a dworzec coraz mocniej niszczeje, stając się niechlubną wizytówką Kłobucka.

W 2015 roku Beata Szydło wraz z partią, którą reprezentuje (PiS) pewnie szła po władze. Zwycięstwo zapewniła jej dynamiczna kampania wyborcza. Przyszło pani premier odwiedzała polskie miejscowości, od tych najmniejszych po największe. Spotykała się z wyborcami, obiecywała rozwiązanie ich problemów.

Na drodze jej zwycięskiej kampanii był Kłobuck. Beata Szydło zwołała tutaj dwie konferencje prasowe - jedną na Rynku, drogą na kłobuckim dworcu(kampania była tak dynamiczna, że na drugą z tych kampanii nie zaproszono większości dziennikarzy). Przyszła premier pokazywała dworzec w Kłobucku, który miał być symbolem nieudolności rządów poprzedników, czyli Platformy Obywatelskiej. Obiecywała, że za rządów PiS takie dworce zostaną ożywione, a jednym z celów będzie przywrócenie ruchu pasażerskiego.

Tymczasem od tamtych deklaracji minęło pięć lat, na dworcu w Kłobucku nic się nie zmieniło. Nie! Zmieniło się jedno - budynek jest w jeszcze gorszym stanie technicznym. Powybijane szyby, niewybredne napisy na murach, zepsute zegary, drzwi zarośnięte trawą. W dobrym stanie tak naprawdę są tylko tabliczki znajdujące się na peronach z napisami "Kłobuck" i "Wyjście". Ten drugi wskazuje jednak na niewykoszony trawnik. Obok dworca stoi kilka samochodów. Należą do mieszkańców budynku, bo wciąż jest tutaj kilka mieszkań.

Jeszcze przed wizytą Beaty Szydło, władze Kłobucka zadeklarowały chęć przejęcia dworca. Władze miasta spotkały się z kierowniczką Wydziału Gospodarki Przestrzennej w zarządzie PKP. Rozmowa dotyczyła nieodpłatnego przekazania gminie terenów dworca PKP w Kłobucku.

PKP zobowiązywały się do przekazania przez PKP tego terenu pod kilkoma warunkami. Jednym z nich było zobowiązanie się gminy do wykonania w odpowiednim terminie remontu bądź przebudowy dworca. Za niedotrzymanie tego zobowiązania grozić miały miastu kary. Gmina miałaby też zapewnić na dworcu pomieszczenia do utrzymania ruchu pasażerskiego, czyli poczekalnie i toalety.

Władze miasta chciały także przejąć prawa do ziemi, na której znajduje się dworzec oraz dojazd do przejazdu kolejowego. PKP skłaniała się do przekazania dworca i ziemi, jednak jak zaznaczyła przedstawicielka przewoźnika, taka decyzja wymaga wielu zgód, a wcześniej oszacowania majątku. Burmistrz poruszył też kwestię dwóch budynków mieszkalnych przy ul. Kolejowej. Jak zapewniały PKP po wycenie obiektów mieszkańcy otrzymają propozycję nabycia mieszkań na prawie pierwokupu, a jeżeli najemcy nie będą zainteresowani zakupem, to PKP zwróci się do gminy o przejęcie tych budynków.

Ostatecznie nic z tych planów nie wyszło. - Byliśmy gotowi przejąć dworzec nieodpłatnie i wyremontować budynek, bo można było na ten cel pozyskać środki zewnętrzne. Niestety PKP oczekiwały, że miasto zapłaci za teren. Do porozumienia nie doszło, a teraz miastu ciężko byłoby znaleźć środki na remont - tłumaczy Sylwia Piątkowska, sekretarz gminy Kłobuck.

Mieszkańcy liczą, że w ramach modernizacji linii kolejowej (LK131) z Tarnowskich Gór do Gdyni, w Kłobucku wyremontowane zostaną nie tylko perony, ale i sam dworzec. Na razie brak jednak konkretów.

Dworzec Kłobuck jest przystankiem na linii kolejowej nr 131, czyli magistrali węglowej. W latach 2009–2012 ruch pasażerski był zawieszony. 9 grudnia 2012 roku nastąpiło wznowienie kursów pasażerskich na trasie do Tarnowskich Gór i Katowic. Połączenia obsługiwane były przez Koleje Śląskie. 1 czerwca 2013 roku ruch pasażerski ponownie został zawieszony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto