- Sfinansujemy budowę z pieniędzy sponsorów, między innymi mojej firmy, część prac wykonamy własnymi siłami, postaramy się też o jakieś dofinansowanie - mówi Roman Garncarz, członek Stowarzyszenia Osiedlowego "Podlas".
Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce, bo w planach inwestycyjnych gminy do 2022 roku nie ma tego rodzaju obiektów.
W tym roku "podlasianie" postawią scenę i zagospodarują staw. Mają plany i pokazali je nowemu burmistrzowi. Będzie boisko do piłki nożnej i siatkówki plażowej, siłownia na otwartym powietrzu, zadaszona scena z zapleczem i plac zabaw. Mieszkańcy liczą też na wsparcie władz samorządowych.
W 34-tysięcznym Myszkowie, będzie to pierwsze takie miejsce służące wypoczynkowi.
Kiedyś tereny rekreacyjne były w dzielnicach Pohulanka i Mijaczów. Dziś są zaniedbane. W Mijaczowie pozostał jeszcze amfiteatr, ale miasto nie może tam inwestować, bo na mapach administracyjnych jest to teren gminy Koziegłowy.
W latach 70. ubiegłego wieku, gdy w Mijaczowie powstawał zespół parkowo-wypoczynkowy, nikt się takimi drobiazgami jak własność gruntu zbytnio nie przejmował.
W Myszkowie już od dawna, zwłaszcza przy okazji kolejnych kampanii wyborczych, mówi się o zbudowaniu kompleksu wypoczynkowo-rekreacyjnego w dorzeczu rzeki Werzchowina, na peryferiach miasta. Dotąd z roku na rok przybywało tam jednak tylko dzikich wysypisk śmieci.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?