Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poderżnął psu gardło w Myszkowie. 25-latek trafi do szpitala psychiatrycznego. Zdaniem biegłych, był niepoczytalny

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Sprawca zabicia psa trafi do szpitala psychiatrycznego

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Sprawca zabicia psa trafi do szpitala psychiatrycznego Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu
25-letni mężczyzna, który w czerwcu 2019 roku brutalnie zamordował psa w Myszkowie, niemal obcinając mu głowę, nie zostanie skazany. Zdaniem biegłych sprawca był niepoczytalny i wkrótce trafi do wyznaczonego przez sąd szpitala psychiatrycznego.

Do zdarzenia doszło w czerwcu 2019 roku. Myszkowska policja zatrzymała 23-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o zabicie psa 80-letniej kobiety. Sprawca wykazał się wyjątkowym okrucieństwem, prawie odcinając psu głowę. Na miejscu zdarzenia policjanci znaleźli również innego psa, mocno zaniedbanego i mocno wychudzonego. Wcześniej sprawca groził właścicielce psa!

O zdarzeniu poinformowało Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu.

"Dziś udaliśmy się na interwencję do Myszkowa, gdzie dziki lokator zamieszkał na jednej z działek. Właścicielką działki była 80-letnia pani, która całe życie tam chodziła wraz z psem. Gdy jednak udała się na działkę jak codzień mężczyzna złapał ją za gardło i groził śmiercią. Pani przerażona uciekła - wtedy też ślad po jej ukochanej suczce zaginął. Nie było wiadomo co się z nią stało dlatego jej wnuczka rozpoczęła poszukiwania. Dziś ujawniono na tej posesji zwłoki ukochanej suczki z PODERŻNIĘTYM GARDŁEM- była w związanym worku"

- poinformowało schronisko w Zawierciu.

Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Na miejscu była również Straż Miejska w Myszkowie, Powiatowy Inpektorat Weterynarii oraz technicy, którzy zabezpieczyli ślady. 80-letnia właścicielka rozpoznała zwłoki swojego psa.

- Zatrzymaliśmy w tej sprawie 23-letniego mężczyznę. W momencie zatrzymania był trzeźwy. Czynności procesowe, w tym przesłuchanie sprawcy odbędą się w czwartek - informowała Barbara Poznańska, rzeczniczka prasowa myszkowskiej policji.

Mężczyzna po zatrzymaniu został tymczasowo aresztowany, ale nie odpowie karnie za swój czyn. Zdaniem biegłych był niepoczytalny.

- Sąd z tego powodu umorzył sprawę - informuje Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie. Sąd wyznaczył już szpital, do którego skierowany zostanie mężczyzna. Decyzja wkrótce powinna się uprawomocnić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto