Paweł Fiutek będzie miał operację. Udało się zebrać pieniądze!

O tej bardzo dobrej wiadomości poinformowali rodzice. – Dzięki Waszej empatii i hojności udało się zebrać pieniądze na operację naszego syna Pawła. Jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim którzy w jakikolwiek sposób wsparli pomoc dla Pawełka - od ciepłych słów, poprzez wpłaty, na zaangażowaniu organizacyjnym kończąc. Nie jesteśmy w stanie wymienić wszystkich organizacji czy osób którym chcemy podziękować części nie znamy, a nie chcielibyśmy aby ktokolwiek poczuł się pominięty – mówią Agnieszka i Andrzej Fiutek.

– Zebrane fundusze zostały przelane na konto kliniki w Tubingen a pozostała część środków pozostaje na koncie OSP Żarki. Są to środki pozwalające na rehabilitację po operacji i koszty wokół niej (dojazdy, zakwaterowanie, badania kontrolne) – dodają rodzice Pawełka. – Zbiórka prowadzona przez OSP Żarki jest zbiórką zarejestrowaną przez MSWiA i podlega rozliczeniu przed tym organem. Na tą chwilę, wobec zebrania środków, zbiórka została zakończona i nie prowadzi się już zbiórki do puszek. Planowane imprezy w Przewodziszowicach oraz piknik rodzinny w lasku przy stadionie) zostały odwołane.

– Jeszcze raz dziękujemy za okazane serce przy tej akcji i cieszymy się z tak ogromnego odzewu na potrzebę ratowania ludzkiego życia. Napawa to radością i pozwala patrzeć z optymizmem w przyszłość – dodają Agnieszka i Andrzej Fiutek.

Wcześniej pieniądze na leczenie Pawełka zbierano w różny sposób m.in. podczas biegów w Żarkach i w Lublińcu. Chłopiec zmaga się z guzem mózgu, który podczas operacji został usunięty tylko częściowo. Ponieważ to bardzo rzadki przypadek (kilkudziesięciu chorych na całym świecie), nie ma na niego procedury onkologicznej – nie podlega chemioterapii. Wybitny neurochirurg profesor Schuhmann z Kliniki w Tübingen daje szansę na usunięcie guza w całości, powrót Pawełka do całkowitego zdrowia i nawet możliwe uniknięcie naświetlań. Dzięki zebranym pieniądzom możliwa jest operacja.