Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paraliż Katowic! Rolnicy i myśliwi zablokują główne ulice miasta. Gdzie będą największe utrudnienia? Protest będzie trwał już od 5 rano!

OPRAC.:
Aleksandra Wielgosz
Aleksandra Wielgosz
W nadchodzącą środę rolnicy planują protestować wokół gmachu Sejmu Śląskiego. Sercem strajku będzie ulica Jagiellońska.
W nadchodzącą środę rolnicy planują protestować wokół gmachu Sejmu Śląskiego. Sercem strajku będzie ulica Jagiellońska. Lucyna Nenow
W środę, 20 marca, rolnicy i myśliwi z województwa śląskiego skupią się wokół Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Kierowców czekają spore utrudnienia, bowiem główne ulice zostaną zablokowane w już od godz. 5 rano aż do 19 wieczorem. Jak zapowiadają rolnicy - strajk ma przyjąć formę pikniku - protestujący będą rozdawać polskie produkty i prowadzić akcję edukacyjną. Nie wykluczają wejścia do gmachu Sejmu Śląskiego i pobliskich biur poselskich.

Jak informuje katowicki urząd miejski w najbliższą środę w okolicach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego mogą nastąpić ograniczenia przejezdności pobliskimi drogami.

- Ze zgłoszenia organizatorów "Protestu Rolników i Myśliwych" do Urzędu Miasta Katowice wynika, że udział w proteście weźmie ok. 200 osób i 50 ciągników. 20 marca br. w godz. 5.00-19.00 protestujący zamierzają zablokować ul. Jagiellońską od ul. Lompy do ul. Francuskiej z czasowymi blokadami ul. Ligonia od ul. Lompy do ul. Reymonta oraz ul. Francuskiej na odcinku pomiędzy ul. Ligonia i ul. Jagiellońską - mówi rzeczniczka prasowa urzędu miejskiego w Katowicach, Sandra Hajduk.

Z kolei podróżujący autobusami powinni śledzić komunikaty pojawiające się na stronie internetowej Zarządu Transportu Metropolitalnego.

- Osoby planujące podróż przez tę część śródmieścia Katowic prosimy o wytyczenie trasy z pominięciem okolic Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz, o ile to możliwe, pozostawienie pojazdu w jednym z Centrów Przesiadkowych i podróżowanie komunikacją zbiorową. Autobusy, których trasy biegną wskazanymi wyżej ulicami mogą być kierowane na trasy alternatywne - dodaje Sandra Hajduk.

ZOBACZ JAK WYGLĄDAŁY DOTYCZASOWE PROTESTY W WOJEWÓDZTWIE

Strajk rolników i myśliwych w sercu województwa śląskiego

Jak zapowiadają rolnicy, środowy strajk nie będzie tylko typową blokadą dróg. Planowana jest inna formuła protestu.

- Chcemy to zrobić w formie pikniku. Będziemy rozdawali polskie produkty hodowlano-rolne, m.in. marchewki, pieczarki czy jajka. Będzie grill, bigos - wszystko po to, aby pokazać społeczeństwu jaką wartość mają nasze produkty. Idziemy też krok dalej - w czasie akcji mamy zamiar edukować - rozdawać ulotki, tłumaczyć ludziom dlaczego protestujemy, jakie są nasze postulaty i przede wszystkim - chcemy pokazać jak dotrzeć do polskich produktów, bo dalej duża część społeczeństwa tego nie wie - mówi Grzegorz Wolny, rolnik ze Świerklan.


Rolnicy przygotują scenę na ulicy Jagiellońskiej
, stoiska z żywnością i materiałami edukacyjnymi, ale również będą przemieszczali się ulicami Katowic w celu edukowania pieszych i kierujących, którzy prawdopodobnie w tym czasie utkną w korkach.

- Wiemy, że ulica Francuska jest kluczowa dla kierowców, dlatego planujemy raz na jakiś czas puszczać tamtędy samochody, tak aby nie paraliżować całkowicie ruchu miejskiego. Kiedy kierowcy będą stali, będziemy podchodzili i tłumaczyli jakie są nasze cele. Nie chodzi nam o to, aby zamknąć się wokół gmachu urzędu wojewódzkiego. Chcemy dotrzeć do jak największej liczby ludzi, bo to w końcu nasza wspólna sprawa - mówi Grzegorz Wolny.

Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry

Jak wiadomo strajki trwają od 9 lutego. Na wszystkie akcje protestacyjne, które do tej pory odbywały się w województwie śląskim rolnicy zapraszali lokalnych polityków. Tym razem będzie inaczej.

- Politycy nie chcą z nami rozmawiać na ulicy, nie odpowiadają na nasze zaproszenia. Tym razem to my do nich przyjdziemy. Planujemy, aby nasza delegacja wybrała się do gmachu urzędu wojewódzkiego i marszałkowskiego. Nie wykluczamy też odwiedzenia biur poselskich. Skoro ulica nie jest przestrzenią do rozmów, to może gabinety urzędników będą - zapowiada Grzegorz Wolny.

Jednak mimo ostrego tonu, rolnicy zapowiadają, że chcą, aby protest był pokojowy i przebiegał w dobrej atmosferze. Wciąż w pamięci mają wydarzenia z Warszawy i nie chcą dopuścić do starć ze służbami porządkowymi.

- Początkowo planowaliśmy ten strajk na trzy dni, jednak ostatecznie postanowiliśmy żeby odbywał się jednego dnia, ale od rana do wieczora. Nie chodzi nam o to żeby utrudniać ludziom życie, chcemy żeby społeczeństwo jak najlepiej nas oceniało, bo działamy w naszym wspólnym interesie. Niepotrzebne są nam burdy - dodaje Grzegorz Wolny.

Dowiadujemy się, że rolnicy nie zamierzają przerwać strajku, dopóki nie usłyszą, że pakiet inicjatyw politycznych Zielony Ład jest w całości odrzucony.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto