Nowa powieść Małgorzaty Winkler - Pogody "Przystań w Sosnowej Polanie"

Jest to historia matki i trzech córek, ułożona jak korale o czterech barwach paciorków – historia opowiedziana z czterech punktów widzenia. Sceny z życia bohaterek i ich wspomnienia przeplatają się, tworząc obraz niełatwych relacji w pewnej rodzinie mieszkającej na Jurze, w okolicach Częstochowy (trochę ciekawostek, również językowych, z rzadko opisywanego regionu). Akcja obejmuje lata 1918–2008.

Matka, dziewięćdziesięcioletnia Zofia, ma wypadek i zapada w śpiączkę. Śni i jeszcze raz od początku przeżywa swoje długie życie. W tym dziwnym śnie wracają ważne wydarzenia i przeżycia, o których nie chciała mówić ani pamiętać (epizody z młodości w latach trzydziestych, z czasów wojny, powojennej wędrówki na Ziemie Zachodnie, życia we Wrocławiu lat czterdziestych, powrotu na Jurę, w rodzinne strony). Trzy córki Zofii, Aniela, Bogna i Cecylia (każda urodzona w innym miejscu tułaczki w poszukiwaniu lepszego życia), przypominają bohaterki „Trzech sióstr” Czechowa. Sytuacja matki zmusza je do myśli o własnym życiu i wzajemnych relacjach. Każda z nich ma niespełnione marzenia, miała różne oczekiwania, niewykorzystane możliwości i doznawała dotkliwych zawodów. Ich dom był domem, w którym mężczyźni tylko bywali lub szybko odchodzili.

Przeplatające się historie tworzą barwną opowieść o rodzinie, której członkowie kochali się, ale nie za bardzo, lubili się, ale nie do końca, pomagali sobie nawzajem, ale mieli do siebie wiele pretensji. O miłościach, przyjaźniach, rozczarowaniach, wiecznych wyrzutach sumienia, porażkach, skomplikowanych uczuciach i braku uczuć.

Czy kobiety mają jeszcze szansę, by coś zmienić, rozprawić się z demonami, które przez tyle lat były nieodłącznymi towarzyszami ich życia?

W ocenie krytyków to bardzo życiowa i pełna emocji książka opowiadająca o zawiłych relacjach między matką a jej córkami. Los sprawi, że będą zmuszone zmierzyć się ze swoimi demonami z przeszłości. Idealna lektura dla osób, które lubią czytać książki z historią w tle.

Opinie czytelników: Patrząc na okładkę tej powieści można by pomyśleć, że będzie to miła i przyjemna opowiastka, ale nic bardziej mylnego.

Ta książka przedstawia historię pewnej rodziny, widzianą czterema parami oczu. Matka i jej córki: Aniela, Bogna i Cecylia opowiedzą Ci jakie kłody rzucało im życie pod nogi…

Każdej z córek brakowało matczynej miłości. Każda z nich została zraniona postawą rodzicielki. Uwierzcie, że ta książka zmusi Was do refleksji. Mnie ta książka przygniotła. Dusiła mnie. Nie mogłam znieść tego co czytałam. Ta książka jest lekcją dla obecnych i przyszłych matek. Pokazuje jak ważne są relacje w rodzinie, docenianie małych sukcesów i rozmowy, których w tej książce niektórym zabrakło.

To była jedna z powieści, przez które przebrnęłam z trudem i uważam, że nie jest ona przeznaczona dla wszystkich, potrzeba tu pewnej dojrzałości i wyrozumiałości. Nie mogę jej jednoznacznie polecić, bo wywołała we mnie ogrom negatywnych emocji, lecz wiem, że niektórzy ją pokochają całym sercem.

Małgorzata Winkler-Pogoda, dziennikarka, tłumaczka, wydawca i redaktorka książek. urodziła się w Zawierciu. Ukończyła myszkowskie Liceum Ogólnokształcące im. Mjr. H. Sucharskiego. Jest absolwentką wydziału filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim, mieszka w Warszawie. Jest z zamiłowania podróżniczką, była w kilkudziesięciu krajach świata,

Jest autorką Autorka powieści obyczajowej „Tamtego lata w Bułgarii” (2018), książki wspomnieniowej o Emilu Barchańskim „Miałam syna Emila” (2019), książki dla dzieci „Zabawne przypadki kota Leona” (2020), tomu opowiadań „Opowiadania podróżne” (listopad 2021). Mieszka w Warszawie.