Zamierzeniem scalania jest zmniejszenie rozdrobnienie działek rolnych. Gmina Niegowa to obszar rolniczy, ale działki są bardzo rozdrobnione. Gospodarstwa składają się z kilku a nawet kilkunastu działek, jak np. na terenie Trzebniowa. Część w ogóle nie ma dostępu do drogi publicznej.
- W Urzędzie Marszałkowskim są środki na przeprowadzenie programu urządzeniowo-rolnego. Takie prace są już prowadzone na terenie gminy Kłomnice. My moglibyśmy przeznaczyć zachodnią część gminy do scalenia - tłumaczył Bogdan Dub, pracownik urzędu gminy.
Do sołtysów trafiły już ankiety, które mają dotrzeć do każdego mieszkańca. Każdy, bowiem będzie musiał zaktualizować dane dotyczące gospodarstwa. Później Wojewódzkie Biuro Geodezji przygotuje analizę stanu faktycznego. Kolejnym krokiem do scalania gruntów mają być zebrania pracowników biura z mieszkańcami, podczas których wyjaśnione zostaną wszelkie wątpliwości.
- Istnieje obawa, że część rolników się na to nie zgodzi. Należy jednak wiedzieć, że możliwe jest również scalenie niekoniecznie w całej miejscowości. Poza tym podczas scalania będzie można znieść współwłasność, dokonać nieformalnego, ale zgodnego z prawem, uregulowania stanu prawnego, czyli właśnie wymiany gruntów. Poprawi się też infrastruktura, udrożnione zostaną rowy odwadniające - wyjaśniał Dub. Scalanie nie jest rzeczą prostą. Często dochodzi przy nim do zatargów.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?