Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele w woj. śląskim przez Covid-19 masowo odchodzą na emerytury i urlopy dla poratowania zdrowia

Redakcja
Boją się ryzykować i nie chcą wracać do szkół. Zwłaszcza że najczęściej są już po sześćdziesiątce, na emeryturze i de facto nie muszą pracować. W woj. śląskim po wakacjach nie wróciło do pracy co najmniej 1 369 pedagogów - wynika z ustaleń śląskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego. Najwięcej w Katowicach, Tychach, Bielsku-Białej, Częstochowie, Dąbrowie Górniczej i w Bytomiu.

Każdego roku we wrześniu uczniowie zastają w szkołach nowych nauczycieli. W tym roku jednak dyrektorzy musieli nieźle się nagimnastykować, żeby uzupełnić kadrę. W całej Polsce pedagodzy na potęgę przechodzą na emerytury, świadczenia kompensacyjne i urlopy dla poratowania zdrowia. Jak tłumaczą związkowcy, powody są różne, a jednym z najczęstszych obawa o zdrowie swoje i najbliższych.

Gdzie najwięcej nauczycieli pożegnało się z pracą?

Najwięcej nauczycieli nie wróciło do pracy w Katowicach i Tychach - wynika z danych śląskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego. W stolicy województwa łącznie na emerytury, świadczenia kompensacyjne (świadczenie przedemerytalne dla nauczycieli) i urlopy dla poratowania zdrowia przeszło 265 pedagogów. To o 115 więcej niż przed rokiem. W Tychach z pracą pożegnało się od września 200 nauczycieli. Z kolei w Bielsku-Białej - 90.

W Częstochowie do pracy po wakacjach nie wróciło 77 pedagogów, ale to i tak mniej niż rok temu. Wtedy na urlopy zdrowotne, emerytury i świadczenia kompensacyjne przeszły aż 142 osoby. Znacząco wzrósł odsetek nauczycieli na świadczeniach także w Dąbrowie Górniczej i w Bytomiu. W pierwszym mieście z 17 przed rokiem do 47 w tym roku, w drugim - z 28 do 42.

Z kompletowaniem kadr nie mieli za to w tym roku problemów dyrektorzy szkół w Czerwionce-Leszczynach (pow. rybnicki), Mszanie (pow. wodzisławski), Kamienicy Polskiej (pow. częstochowski), Koziegłowach (pow. myszkowski), Lelowie czy Przyrowie Pow. częstochowski). Tutaj żaden z nauczycieli nie zdecydował się przejść na świadczynie czy urlop dla poratownia zdrowia.

Łącznie w woj. śląskim co najmniej 1369 nauczycieli nie wróciło po wakacjach do pracy. - To dane z 72 na 120 oddziałów w województwie, czyli 60 proc. Dla porównania powiem, że rok temu na emerytury, świadczenia kompensacyjne i urlopy dla poratowania zdrowia przeszło w regionie 721 osób - wylicza Grażyna Hołyś-Warmuz, rzeczniczka prasowa okręgu śląskiego ZNP.

Ostateczna liczba nauczycieli, którzy odeszli na świadczenia, zapewne jeszcze sporo urośnie. Danych nie przekazały bowiem jeszcze m.in. oddziały ZNP w Sosnowcu i Gliwicach. Z urlopu dla poratowania zdrowia pedagodzy mogą z kolei skorzystać w każdym momencie roku szkolnego.

Przyłbica może nie wystarczyć. Nauczyciele boją się koronawirusa

Nauczyciele odchodzą z różnych powodów, także obawy przed zakażeniem koronawirusem. - Nie jesteśmy w stanie zbadać czym dokładnie kierowały się osoby decydujące się na świadczenie kompensacyjne. Niemniej z prowadzonych rozmów wynika, że obecna sytuacja w oświacie - doświadczenia zdalnego nauczania i brak odpowiedniego zabezpieczenia - przyspieszyła decyzję wielu nauczycieli o odejściu na emeryturę - przyznaje Hołyś-Warmuz.

Potwierdzają to także wyniki badań przeprowadzonych przed rozpoczęciem roku szkolnego przez fundację Ja, Nauczyciel. Pedagodzy pytani w ankietach o swoje obawy najczęściej wskazywali lęk przed zarażeniem się Covid-19.

Równolegle - jak zaznacza rzeczniczka śląskiego okręgu ZNP - z zawodem coraz częściej żegnają się także młodzi ludzie. Odchodzą również pracownicy obsługi. Przed 1 września ze szkołą pożegnało się ich 225, to o 98 więcej niż w 2019 roku. To pracownicy administracji, portierzy, woźne czy kierownicy gospodarczy. Osoby, na których najczęściej spoczywa obecnie obowiązek dezynfekowania ławek, krzeseł czy klamek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto