Do sklepu wszedł klient, który był zainteresowany kupnem pierścionka. - W pewnym momencie mężczyzna, mając w ręku jeden z oglądanych pierścionków, zaczął uciekać w kierunku drzwi, gdzie zatrzymała go pracownica sklepu, z którą zaczął się szarpać i której nie chciał oddać skradzionej biżuterii - informuje st. sierż. Mateusz Baran, oficer prasowy KPP w Myszkowie. Na miejscu bardzo szybki już byli myszkowscy policjanci, którzy zatrzymali 36-latka w rejonie dworca PKP. Okazało się, że jest on poszukiwany przez Są Rejonowy w Chorzowie, ponieważ powinien siedzieć w więzieniu za przestępstwa przeciwko mieniu.
Grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?