Zajmujące się zwierzętami pracownice Urzędu Miasta i jednocześnie członkinie Fundacji „Do serca przytul psa” robią co mogą, by oddać zwierzęta w prywatne ręce. W schronisku pozostaje jeszcze ponad dwadzieścia zwierząt, które w ostateczności przekazane zostaną do innych schronisk, ale to najgorsze rozwiązanie z możliwych.
– Postanowiliśmy, że nowy właściciel psa dostanie gratis jeszcze kojec i budę – mówi Patrycja Góra, prezes Fundacji. – To dla miasta i tak mniejszy koszt niż przekazanie psów do innego schroniska, a zależy nam, by znalazły one nowy dom. W naszym azylu pozostały praktycznie same psy nadające się do stróżowania. Nie są to zwierzęta do mieszkania w domu. Widzimy, że nie ma co już raczej organizować dni otwartych, bo nie przynosi to żadnego efektu.
W ubiegłym roku, po kilkuletnim procesie sądowym, zapadł wyrok o zamknięciu nielegalnie wybudowanego schroniska. Miasto ma teren pod budowę nowego schroniska, ale dopiero szuka na ten cel pieniędzy.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?