Myszków: uwięził psa w volkswagenie
Wczoraj przed godz. 16 oficer dyżurny myszkowskiej policji został powiadomiony, że na ulicy Partyzantów w zaparkowanym samochodzie osobowym znajduje się pies. Zwierze miało być wycieńczone i wymagało natychmiastowej pomocy. Interwencja została zgłoszona przez strażników miejskich zajmujących się ochroną środowiska.
Policjanci na miejscu potwierdzili informację. Wezwali weterynarza. Z uwagi na zagrożenie życia czworonoga, mundurowi wybili w volkswagenie szybę i w ten sposób uwolnili psa. Zwierze trafiło do schroniska. Jak się okazało właściciel, 54-latek z Myszkowa tego dnia około 6 wyjeżdżał do pracy. W pozostawionym na parkingu samochodzie zamknął swojego psa, bo nie miał co z nim zrobić. Pies przesiedział w aucie blisko 10 godzin bez wody i jedzenia. Za to co zrobił, grozi mu do 2 lat więzienia. O jego dalszym losie zadecydują prokurator i sąd.
Apelujemy do właścicieli zwierząt o rozsądek i właściwą opiekę nad czworonogami, które w takich sytuacjach często nie radzą sobie same. Zadbajmy o nie, nie pozwólmy, by stała się im krzywda. Reagujmy i nie bądźmy obojętni, widząc ich cierpienie mówi Magdalena Modrykamień, rzecznik prasowy myszkowskiej policji. - Każda osoba, która posiada informację o nieludzkim traktowaniu zwierząt oraz oferowaniu do sprzedaży gatunków zagrożonych wyginięciem, może skontaktować się z myszkowską jednostką za pośrednictwem poczty email: [email protected] lub dzwoniąc pod numer 997 i 112.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?