Myszków: Rada Miasta nie przyjęła budżetu na 2019 rok. Co to oznacza dla miasta?

Wydawało się, że po jesiennych wyborach w Radzie Miasta w Myszkowie udało się zbudować stabilną koalicję. Do rady weszło 9 kandydatów z Koalicji Obywatelskiej oraz 2 z KWW Przyszłość. Już to dawało nieznaczną większość (11 do 10). Ale dla pewności koalicja przekonała Eugeniusza Bugaja z Forum Mieszkańców, który został wiceprzewodniczącym Rady Miasta.

To sugerowało, że koalicja zawsze będzie miała wymaganą większość. Tymczasem ostatnie wydarzenia podczas sesji Rady Miasta zburzyły ten obraz. Podczas sesji nieobecny był Jacek Trynda, a Halina Skorek-Kawka nieoczekiwanie zrezygnowała z członkostwa w klubie Koalicji Obywatelskiej.

I wszystkie głosowania, włącznie z wyborem członka Rady Społecznej SP ZOZ zakończyły się remisem 10:10.

- Jako radna zabiegałam o zrównoważony rozwój wszystkich dzielnic, ale wszystkie moje wnioski były odrzucane przez członków mojego klubu, w związku z tym dniem dzisiejszym, rezygnuję z członkostwa w klubie KO - tłumaczyła swoją decyzję Halina Skorek-Kawka, która podkreślała, że okręg, z którego była wybierana jest zaniedbany, a największe inwestycje są realizowane w dzielnicach Mrzygłód i Światowit.

Radna jednocześnie podważyła sens rewitalizacji terenu rekreacyjnego Pohulanka, który jej zdaniem nie tylko jest inwestycją, która będzie droga w realizacji, ale jednocześnie jest droga w utrzymaniu. Dlatego zaproponowała, aby środki zapisane w Wieloletnim Programie Finansowym na Dotyk Jury przeznaczyć na budowę kanalizacji sanitarnej.

Rezygnacja radnej Skorek-Kawki było pokłosiem dyskusji na temat Wieloletniej Prognozy Finansowej i rewitalizacji Dotyku Jury. Dyskusję zapoczątkował radny PiS, Tomasz Załęcki, proponując, żeby środki z tej inwestycji przekazać na budowę wodociągów. - W mieście jest 5488 domów jednorodzinnych, a tylko 4844 z nich ma dostęp do wodociągów. W XXI wieku więc około 2,5 tysiąca mieszkańców jest pozbawionych dostępu do czystej wody - argumentował Tomasz Załęcki.

Tomasz Szlenk z Lewicy złożył wniosek o przeniesienie 400 tysięcy z rewitalizacji Pohulanki na budowę parkingu przy Szkole Podstawowej nr 5 w Myszkowie. Natomiast jego klubowy kolega, Adam Zaczkowski zaproponował, aby przeznaczyć 500 tysięcy zł na budowę boiska przy Szkole Podstawowej nr 3. Propozycji podziału środków z Dotyku Jury było znacznie więcej.

Burmistrz Włodzimierz Żak argumentował, że zdjęcie środków z rewitalizacji Dotyku Jury oznacza zerwanie umowy z wykonawcą projektu. Dodawał, że budowa wodociągu miała być realizowana w ramach gminnej spółki, ale inwestycje oznaczałaby podwyżki cen wody, a nie było zgody na przekazanie dodatkowych środków na inwestycje spółki. Burmistrz tłumaczył, że w WPF zapisano po 300 tysięcy zł na lata 2019 i 2020, za które będzie można wykonać prace projektowe na wodociąg.

Burmistrz Żak mówił, że trwają rozmowy na temat budowy parkingu przy SP nr 5.

Radni opozycji deklarowali, że nie są przeciwnikami tej inwestycji, ale ich zdaniem, miasta nie stać na takie drogie zadania. Adam Zaczkowski zwracał również uwagę na to, że rewitalizacja terenu rekreacyjnego nie była szeroko konsultowana.

Ostatecznie zarówno WPF, jak i budżet nie został przyjęty, bo głosowania kończyły się remisem (10 do 10).