Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myszków: Policjanci interweniowali po zasłabnięciu mieszkańców

Krzysztof Suliga
W ciągu jednego dnia w Myszkowie doszło do dwóch nietypowych interwencji ratujących ludzkie życie.

Do pierwszej interwencji doszło w niedzielę około godziny 15.30 w Myszkowie przy ulicy Sikorskiego. Oficer dyżurny myszkowskiej jednostki przyjął informację, że na balkonie w bloku leży jakaś osoba. Patrol prewencji po przyjeździe na miejsce stwierdził, że drzwi mieszkania są zamknięte i nikt nie reaguje na dzwonienie do nich. Niezbędna okazął się pomoc strażaków, którzy po drabinie dostali się na górę do mieszkania. Okazało się, że mieszkająca samotnie starsza kobieta zasłabła i przewróciła się na balkonie. Dzięki reakcji sąsiadów i szybkiej interwencji służb, trafiła pod opiekę lekarzy.

Kolejne zgłoszenie od mieszkańca Myszkowa, oficer dyżurny przyjął około godziny 20.30. Z informacji wynikało, że w okolicy garaży przy ulicy Hubala leży jakiś mężczyzna. Policjanci znaleźli 54-letniego mężczyznę, który leżał w garażu. Powiadomili pogotowie ratunkowe, które zawiozło go do szpitala.

- Okazuje się, że kampania „Nie reagujesz – akceptujesz” ma jeszcze jeden cel – ratowanie ludzkiego życia - podkreśla Magdalena Modrykamień, rzecznik prasowy myszkowskiehj policji.

ZOBACZ TAKŻE POLICJA MYSZKÓW

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto