Przeszukanie budynku okazało się oczywiście bezowocne, ale trzeba było zastosować obowiązujące procedury
Przez około trzy godziny sparaliżowana była dziś praca myszkowskiego sądu. Około godz. 9.30 ktoś zadzwonił, że w budynku jest bomba. Z sądu ewakuowani zostali wszyscy pracownicy. Akcję zabezpieczała policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe i inne służby. Bomby nie znaleziono. Informatorowi grozi za fałszywe zgłoszenie wysoka kara pieniężna i sprawa sądowa.
Wideo
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!