18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzyczne życie Wiesława Niedzielskiego [ZDJĘCIA]

Krzysztof Suliga
Wiesław Niedzielski przygodę z gitarą rozpoczynał wspólnie z bratem, w latach 70.

– Już w szkole podstawowej na Mijaczowie nauczycielka Maria Skwara zauważyła moje zdolności muzyczne i zachęcała mnie do śpiewania. Do grania na pewno nie miałem talentu. Dopiero w szkole średniej zainteresowałem się gitarą – zaczyna swą muzyczną opowieść Wiesław Niedzielski, muzyk z Myszkowa.

Zaczynali od grania piosenek Beatlesów
Granie zaczęło się w latach 70. ubiegłego wieku. Kupili sobie z bratem gitary i zaczęli naśladować Beatlesów. Grali też covery popularnych wtedy zespołów jak Deep Purple, The Beatles. Występowali na imprezach plenerowych, m.in. przy basenie na Pohulance. Pierwsze zarobione muzykowaniem na weselach pieniądze przeznaczyli na instrumenty. Próby odbywały się w klubie fabrycznym na Światowicie.

– Pamiętam, że po nas występował jednego razu zespół Apokalipsa, w którym grał wtedy Jan Borysewicz. Dla tych, co nie wiedzą to ten z późniejszego Lady Pank. Miał gitarę Gibson. Wtedy zaczęła się chyba jego kariera. Długo potem zobaczyłem go dopiero w Budce Suflera w Częstochowie – wspomina Niedzielski.

Jako, że chciał być nauczycielem muzyki, poszedł na studia na WSP w Częstochowie. Równolegle chodził popołudniami do Państwowej Szkoły Muzycznej, w której spędził w sumie s7 lat. Po studiach musiał odsłużyć rok w wojsku. Trafił do jednostki we Wrocławiu, gdzie występował w podchorążowskim zespole muzycznym.

Powrót do Myszkowa i wyjazd za chlebem
Po powrocie z wojska został kierownikiem Domu Socjalnego na Pohulance. Miał dwóch pracowników – panią po szkole baletowej i woźnego oraz dochodzącą sprzątaczkę.
Życie tętniło tam do późna w nocy. Zarobki były jednak marne i po ślubie musiał zmienić pracę. W częstochowskiej firmie, która wysyłała pracowników zagranicę dostał w pierwszym miesiącu zamiast 3500 zł jak poprzednio, 16 tys. zł. Iwtedy by dobrze zarobić trzeba było pracować na obczyźnie. Po kilku latach znalazł pracę jako nauczyciel w Niegowie, w której spędził osiem lat.

Z “Myszkowiakami” zwiedzał Europę
Później udało mu się znaleźć pracę w Myszkowie, w ZSP nr 3, którą bardzo sobie ceni. Uczy tam muzyki już od 12 lat. Prowadzi też w szkole kółko muzyczne, wyjeżdża z dziećmi na różne festiwale, konkursy.

– Mając umiejętności gry na różnych instrumentach miałem i mam okazję występować w zespołach grających na imprezach, festynach. Bardzo cenię sobie pracę w domu kultury jako instrumentalista. Z zespołem „Myszkowiacy” zwiedziłem niemal całą Europę. Grałem wtedy na kontrabasie i klarnecie. Obecnie w zespole „Jurajskie Igraszki” gram na akordeonie, który bardzo lubię – opowiada muzyk.

Wiesław Niedzielski jest też związany z ośrodkiem kultury w Żarkach, gdzie prowadzi jako instruktor zespół śpiewaczy „Carmen”. Jest też członkiem myszkowskiej kapeli „To i owo”. Jego lubionym instrumentem jest gitara. Ma je cztery, ale jest banjo i instrumenty klawiszowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto