Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS Myszków w okręgówce. Pokonali Sokoła Olsztyn i awansowali [FOTO]

Krzysztof Suliga
MKS Myszków - Sokół Olsztyn 2:0
MKS Myszków - Sokół Olsztyn 2:0 Fot. Paweł Bacior
Po roku pobytu w Klasie A, MKS Myszków w okręgówce. Myszkowianie powrócili do niej po sobotniej wygranej na własnym boisku.

MKS Myszków w okręgówce. Drużyna wywalczyła awans po wygranym wczoraj meczu. Rywalem niebiesko-białych była drużyna czołówki tabeli, GLKS Sokół Olsztyn - zespół rzadko przegrywający a do tego tracący mało bramek. Drużyna, która zdaniem wielu obserwatorów ma najlepiej zorganizowaną grę w obronie na naszym szczeblu rozgrywek.
Ten zespół był ostatnią przeszkodą MKS-u w drodze po awans do ligi okręgowej.

Mecz w pierwszych minutach był wyrównany a Sokół potwierdził wszystkie swoje atuty. "Wysoko" atakował i nie dopuszczał do stwarzania okazji pod swoją bramkę. Pierwszą stuprocentową sytuację do strzelenia bramki mieli goście, ale po wycofaniu piłki spod linii końcowe,j z 10 metrów napastnik Sokoła nie trafił w światło bramki.

W 20 minucie spotkania boisko opuścił grający trener myszkowian, Jakub Dziółka. Boląca kostka, skręcona w środowym meczu dała znać o sobie. Do ataku trener desygnował Daniela Rucińskiego i pokazał, że trenerski nos go nie myli. Ruciński po raz kolejny pokazał, że może być liderem drużyny i już po 10 minutach kapitalnym strzałem z woleja zdobył bramkę dającą drużynie prowadzenie.

Ostatnie 15 minut pierwszej połowy, to przewaga olsztynian, którzy zamknęli niebiesko-białych, umiejętnie rozgrywając piłkę od tyłu. To wyjątkowo niespotykany obrazek na boisku przy ul. Pułaskiego, pokazujący klasę zespołu przyjezdnego. Do przerwy to jednak MKS stworzył jeszcze dwie dogodne okazje do zdobycia gola, ale wynik już się nie zmienił.

W drugiej połowie Sokół nie był już tak groźny i sporadycznie zagrażał bramce strzeżonej przez Bartłomieja Wilka. Myszkowianie dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nie przekładało się to na stwarzanie wielu okazji podbramkowych. Dwie znakomite okazje zmarnowali Patryk Grim i Daniel Sroślak. Grim w sytuacji "sam na sam" przegrał z dobrze broniącym bramkarzem Sokoła. Sroślak spudłował  z kilku metrów, po znakomitej akcji Rucińskiego, który wcześniej ograł trzech rywali i dokładnie wycofał piłkę.

Do końca nie było pewności. Każda pomyłka w defensywie mogła kosztować utratę tak cennego zwycięstwa. W doliczonym czasie gry Daniel Sroślak w polu karny wycofał piętą piłkę do nadbiegającego Błażeja Gradka a ten mocnym strzałem pod poprzeczkę umieścił lewą nogą futbolówkę pod poprzeczką bramki. Nic już nie było już w stanie odebrać myszkowianom zwycięstwa i radości z awansu. Chwilę po wznowieniu gry sędzia gwizdnął po raz ostatni.

MKS wygrywa rozgrywki II grupy Częstochowskiej A klasy i wraca po jednym roku nieobecności do częstochowskiej ligi okręgowej. Brawa dla zawodników, brawa dla trenera Dziółki. Brawa dla zwycięzców, brawa dla pokonanych. To dzień radości dla MKS-u. W pokonanym boju pozostawieni zostali zawodnicy Skry, Sokoła, Gminy Kłomnice czy Kuźnicy Marianowej. Wszystkie zespoły zasłużyły na słowa uznania. Wszystkie prezentowały wysoki poziom sportowy ale tylko jedni mogli awansować.

Równo z ostatnim gwizdkiem na boisko wbiegli kibice, którzy głośno dopingowali MKS. Zawodnicy zostali rozebrani z koszulek, wystrzeliły korki szampanów i strugi symbolu zwycięstwa lały się obficie. Piłkarze nie zapomnieli o trenerze Dziółce. Dopadli go w okolicach ławki rezerwowych i skąpali w szampanie. Chwilę później wyrzucali go w powietrze. Trener w pełni na to zasłużył. Oddał zespołowi wiele serca i zdrowia, grając i przekonując zawodników do ciężkiej i systematycznej pracy. Bez dwóch zdań to zaangażowanie zawodników w trening pozwoliło na tak dobrą a przede wszystkim skuteczną grę zespołu w rundzie rewanżowej. Przed rundą wiosenną MKS miał 3 punkty straty do lidera – Skry II Częstochowa. Na dwie kolejki przed końcem sezonu, MKS ma 11 punktów przewagi nad drugą w tabeli Gminą Kłomnice. 11 zwycięstw w 12 meczach – MKS Myszków w okręgówce.

MKS Myszków – GLKS Sokół Olsztyn 2:0 (1:0)
MKS: Wilk – Wrona, Pysno, Kruczek, Piątkowski – Grim, Szczepaniak, Napora, Podeszwa, Ruciński – Dziółka. Grali też: R. Lamch, Gradek, Sroślak, Wieczorek

Relację przygotował Mateusz Szczygieł (MKS Myszków)

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto