Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rosnące ceny węgla będą rekompensowane

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rosnące ceny węgla będą rekompensowane
Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rosnące ceny węgla będą rekompensowane arc KPRM
Od sierpnia tego roku mają ruszyć dopłaty do węgla. O rekompensatach mówił podczas wizyty w Myszkowie premier Mateusz Morawiecki. Najważniejszym czynnikiem decydującym o dopłatach będzie wysokość dochodów członków rodziny.

Podczas poniedziałkowej wizyty w Myszkowie, premier Mateusz Morawiecki nakreślił terminarz i zasady przyznawania dopłat do węgla.

- Pani minister Anna Moskwa, pan minister Jacek Sasin, budują dzisiaj program, który będzie gwarantował, że ceny węgla będą cenami sprzed tej gwałtownej zwyżki cen z ostatnich kilku miesięcy. Chcemy, żeby ten program był gotowy najpóźniej od sierpnia - powiedział na konferencji prasowej w Myszkowie szef rządu. - W zależności od poziomu dochodu dla członka rodziny będziemy refinansować tę różnicę, lub jej część, względem tych cen, które były kilka miesięcy temu, przed gwałtowną podwyżką cen węgla na rynkach światowych - dodał.

Problemem są nie tylko rosnące ceny węgla, ale i jego dostępność. Jak już pisaliśmy na naszych łamach, zakup węgla w e-sklepie Polskiej Grupy Górniczej, gdzie ceny są niższe niż u pośredników, graniczy z cudem. Na tę bolączkę premier również obiecał rozwiązanie - wraz z rekompensatą cen węgla, ma zostać przygotowany taki system dystrybucji węgla, aby każdy mógł go kupić w niższej cenie blisko swojego miejsca zamieszkania.

- Bardzo ważne są mechanizmy dystrybucji węgla, o tym rozmawialiśmy na poprzednim posiedzeniu Rady Ministrów. Uzgodniliśmy, że aby człowiek, który nie posługuje się internetem będzie mógł, tak jak do tej pory, kupić węgiel gdzieś blisko swojego miejsca zamieszkania. To jest nasze rządowe zobowiązanie - zaznaczył premier.

Premier zapowiedział, że w tym sezonie rząd, chce doprowadzić do tego, aby poszczególne kategorie gospodarstw domowych mogły kupować węgiel po cenach, które są dla nich możliwe do sfinansowania.

Więcej żołnierzy i uzbrojenia

Jak podkreślał w Myszkowie szef rządu, Polska stale wzmacnia swoją obronność. - Dzieje się to dzięki umacnianiu siły polskiej armii: wzmocnienia liczebności wojsk i uzbrojenia. Wspierane jest to poprzez konstruowanie nowych typów broni i ich produkcję w Polsce, ale także dzięki zakupom za granicą. Istotnym elementem wzmocnienia polskich sił zbrojnych jest ustawa o obronie Ojczyzny, którą w marcu podpisał prezydent. Nowa ustawa kompleksowo porządkuje przepisy dotyczące Sił Zbrojnych RP. Dokument opiera się na trzech głównych filarach. To zwiększenie finansowania Sił Zbrojnych, wprowadzenie obrony powszechnej i zwiększenie liczebności Wojska Polskiego. Założenia są już realizowane - stwierdził premier.

Strzelnice w każdym powiecie

Podczas wizyty w woj. śląskim premier mówił też o wzmacnianiu społeczeństwa obywatelskiego, które ma być możliwe dzięki programowi dającemu dostęp do strzelnicy w każdym powiecie. Mateusz Morawiecki za przykład dał myszkowską strzelnicę, w której na próbę oddał kilka strzałów.

- Dostęp do broni to rzecz, która musi podlegać reglamentacji. Nasi parlamentarzyści w specjalnej ustawie będą pracowali w najbliższych miesiącach nad dostępem do broni. W szczególności dla młodych chłopców, dla panów. Trzeba powtarzać tę informację, że dostęp do broni jest przede wszystkim po to abyśmy byli jako państwo silne, gotowe i lepiej przeszkolone w użyciu broni. chcę też życzyć, żeby te umiejętności pozostały w użyciu tylko na strzelnicach, a nie na polu walki, tak jak to się dzieje obecnie na Ukrainie - argumentował Mateusz Morawiecki.

Premier o zakupie obligacji skarbowych

Podczas konferencji prasowej premier był też pytany przez dziennikarzy o zakup obligacji skarbowych na kwotę 4,6 mln złotych, którego miał dokonać w ubiegłym roku. Premier powiedział, że przy ich zakupie nie kierował się żadnymi wskaźnikami inflacji, a same obligacje są różnych kategorii. - Skoro sam od kilku lat namawiałem do tego, żeby kupować obligacje, to cieszę się, że tak wielu Polaków dzisiaj kupuje obligacje. Dzieje się to od całkiem niedawna. Rekordowy rok, to jest właśnie rok 2021, ale - na skutek pewnych działań - muszę też powiedzieć taką ciekawostkę, że pierwsze 10 dni czerwca to jest absolutny rekord w tym roku - dodał premier i podkreślił, że chciałby, by jak najwięcej obligacji polskich było w rękach Polaków.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto