Gmina wnioskowała jeszcze za poprzedniego wójta Mariana Szczerbaka o wsparcie inwestycji w wysokości 500 tys. zł. Jej całkowity koszt to 1,2 mln zł.
- Gmina złożyła wniosek, w którym zaznaczyła, że chodzi o rozbudowę szkoły – mówi wójt Łukasz Stachera. – Nie wiem jak można było do tego dopuścić, skoro w programie wyraźnie zaznaczone było, że nie ma możliwości dofinansowania na rozbudowę szkoły. Rozmawiałem z pracownikami, by wyjaśnić jak mogło do tego dojść. Uważam, że ten obiekt jest potrzebny i za trzeba znaleźć na to środki. Nie ukrywam jednak, że taka kwota jest to dla gminy poważny problem.
Zasadność inwestycji poddała pod wątpliwość radna Barbara Trząskowska-Szcześniak.
- Mamy w gminie nadmiar wody(podtopienia –red.) i niedobór światła. Na oświetlenie ulic planujemy 200 tys. zł, na budowę dróg 200 tys. zł, a na budynek wielofunkcyjny 1 mln zł. Mieszkańcy domagają się budowy ulic i suchych posesji. Ustalmy priorytety – apelowała do wójta radna.- Najpierw zajmijmy się inwestycjami bytowymi. Budujemy komfortowa infrastrukturę w Masłońskich, nie dając podstaw bytu w gminie.
Wypowiedź radnej skrytykował sołtys Masłońskich Władysław Madejski, który przypomniał, że wieś dołożyła do projektu 20 tys. zł.
Tylko w Masłońskich i Dębowcu nie ma natomiast jak dotąd miejsca, gdzie mieszkańcy mogliby się spotykać i organizować imprezy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?