Powiatowy Zarząd Dróg w Myszkowie czeka na chętnego do przebudowy odcinka ulicy Słowackiego, który wymaga modernizacji. W dolnym rejonie ulicy wybija na nią woda. Trzeba wykonać nowe odwodnienie, co wiąże się z zerwaniem asfaltu i zrobieniem nowej podbudowy.
PZD rozpisał w sierpniu zapytanie ofertowe, ale do pierwszego przetargu nikt się nie zgłosił. Także drugi przetarg, którego termin upłynął w miniony wtorek nie przyciągnął żadnego chętnego.
- Jestem zaskoczony, że nikt się nie zgłosił - twierdzi JózefPabian, dyrektor PZD. - Przygotowując się do przetargu zrobiliśmy różnego rodzaju pomiary, przeprowadziliśmy analizę gruntu. Prace nadzorowane będą przez geologa, który w ich trakcie wskaże, co ewentualnie trzeba będzie jeszcze dodatkowo zrobić.
Pod ulicą trzeba będzie zastosować warstwy rozsączające i dołożyć trzy sączki w systemie tzw. drenu francuskiego. Trzeba też odwodnić w tym rejonie dolne warstwy drogi. SU
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?