Inicjatorzy akcji związanej z referendum w gminie Koziegłowy mają do 16 kwietnia czas do złożenia w Krajowym Biurze Wyborczym w Częstochowie zebranych podpisów. Twierdzą, że uda im się zebrać ich tyle, by doprowadzić do referendum w sprawie odwołania burmistrza Jacka Ślęczki i Rady Gminy i Miasta Koziegłowy.
Dążący do przeprowadzenia referendum chcą do niego doprowadzić w związku z podjęciem przez radnych uchwały o likwidacji szkół w Siedlcu Dużym, Koziegłówkach i Gniazdowie. Miały one zostać później przekazane do prowadzenia stowarzyszeniu. Zwolennikiem tego rozwiązania był także burmistrz Ślęczka. Ostatecznie gmina musiała się wycofać z pomysłu, bo negatywną opinie w tej sprawie wydało Kuratorium Oświaty. Inicjatorzy referendum nie zamierzają jednak z niego rezygnować.
W gminie pojawiły się plotki, jakoby burmistrz Ślęczka próbował wywrzeć presję na dyrektorze delegatury biura wyborczego w Częstochowie. AndrzejJedyk dementuje jednak te informacje. - Nic takiego nie miało miejsca. Rozmawialiśmy z burmistrzem, ale jedynie o sprawach technicznych - twierdzi dyrektor. SU
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?