Przedwiośnie to idealny czas na przypomnienie sobie o sprzątaniu i to nie tylko naszych domów. Śnieg, ani zieleń nie przykrywają bowiem wstydliwych śladów mało chlubnej działalności człowieka. Wystarczyła krótka przejażdżka po powiecie kościańskim, żeby przekonać się, że śmiecimy na potęgę.
W kościańskim śmieci można znaleźć niemal na każdym kroku
Na trasie wiodącej od Kościana, przez okolice Racotu, Gryżyny i Krzywinia niemal na każdym kroku natknęliśmy się na porzucone odpady. Zalegały niedaleko stadionu w Racocie oraz w lesie pomiędzy Racotem i Gryżyną. Na całkiem spore dzikie wysypisko śmieci natknąć się można niedaleko krzywińskiej żwirowni.
Co można znaleźć wśród porzuconych śmieci? Niemal wszystko. Odpadki remontowe, pozostałości po produktach spożywczych, części samochodowe, ale również odpady pozostałe po działalności rolniczej, jak choćby worki po nawozach. Oznacza to jedno - śmieci pochodzą z różnych źródeł.
- Co roku wczesną wiosną wraz z wnukami sprzątam pobocze przy drodze prowadzącej w kierunku Śremu, przy której znajduje się moje pole. Zawsze znajdujemy cztery do pięciu worków śmieci. To przede wszystkim butelki i kubki po napojach. Ludzie kupują jedzenie na wynos, a opakowania wyrzucają przez okna samochodów. Przeraża mnie takie zachowanie, nie potrafię tego zrozumieć - mówi Andrzej Hirowski, szef Izby Rolniczej w powiecie kościańskim.
Co z odpadami rolniczymi? W jaki sposób można się ich pozbyć?
Andrzeja Hirowskiego zapytaliśmy także o odpadki rolnicze, które często można znaleźć w rowach i skaju lasów. - Opakowania po środkach ochrony roślin można bezpłatnie oddać w miejscu, w którym dokonało się zakupu. Z kolei folę, czy siatkę rolniczą za drobną opłatą przyjmuje kilka firm w powiecie kościańskim. Nie ma więc problemów z pozbyciem się takich odpadów - tłumaczy Andrzej Hirowski.
Z dzikimi wysypiskami śmieci od kilku lat konsekwentnie walczą władze gminy Kościan, publikując w mediach społecznościowych zdjęcia wyrzuconych odpadów i piętnując tych, którzy zaśmiecają lasy oraz pobocza dróg. Niestety, efekty - co zresztą widać gołym okiem - nadal są raczej mizerne. Na razie śmieciarzy nie odstrasza nic: zmiana prawa, społeczne potępienie, czy groźba kary.
ZOBACZ TEŻ:
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?