- Wczoraj przed południem policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego myszkowskiej komendy podczas patrolu w Żarkach, skontrolowali kierowcę bmw. Za kierownicą siedział 44-latek, a na miejscu pasażera ł 25-latek z Żarek. Powodem kontroli było niezastosowanie się do znaku zakazu wjazdu - informuje asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy KPP w Myszkowie. W trakcie kontroli, mundurowi zauważyli, że obaj mężczyźni są wyraźnie pobudzeni i zdenerwowani.. W trakcie prowadzonej kontroli kierowca odrzucił woreczek myśląc, że umknie to uwadze mundurowych. Mylił się. Jak się okazało w woreczku było prawie 130 porcji amfetaminy należącej do starszego z nich. Obaj zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Wstępne badanie wykazało, że 44-letni kierowca jest pod działaniem amfetaminy. W związku z tym pobrano mu krew do dalszych badań. Jeżeli te przypuszczenia się potwierdzą, mężczyznę czekają kolejne kłopoty. 44-latek usłyszał na razie zarzut posiadania substancji niedozwolonych i przyznał się do winy. Grozi mu kara do 3 lat za kratami. Młodszy z nich w domu miał marihuanę. Usłyszał też zarzut posiadania substancji niedozwolonej.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?