Członek komisji w Jastrzębiu- Zdroju został zatrzymany przez policję za przemyt i posiadanie marihuany. 24-latek przywiózł ją z Czech. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Głosowanie w lokalu przebiegło bez zakłóceń, bo miłośnika maryśki zastąpiono inną osobą.
W Blachowni kandydatce na fotel burmistrza w sukurs przyszli strażacy. Rozdawali kalendarze z jej zdjęciami. Zdaniem Andrzeja Jedyka, dyrektora częstochowskiej delegatury PKW nie doszło jednak do naruszenia ciszy: - Zdjęcia ukazują kandydatkę jako osobę publiczną. Nie było tam haseł zachęcających do głosowania - podkreślił.
W Blachowni 19-latek zniszczył dwa banery wyborcze. Podobnie w Tychach i Pielgrzymowicach. Z kolei w Olsztynie, Poczesnej i Nieradzie niszczono plakaty, rozdawano ulotki.
W Świętochłowicach ciszę wyborczą zakłóciła wiceprzewodnicząca jednej w komisji. Zauważyła, że w pobliskiej knajpce ktoś rozwiesił plakaty. Weszła tam i je zerwała.
Prawdziwa wojna plakatowa rozpętała się w Częstochowie. Co ciekawe z murów i słupów ogłoszeniowych znikały plakaty... tylko dwóch komitetów.
Także w Zamysłowie 14-letni rybniczanin rozdawał w czasie ciszy wyborcze ulotki. Zatrzymała go straż miejska i przekazała rodzicom.
Zakłócającym ciszę grozi 5000 zł grzywny.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?