Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Zmowa przetargowa? UOKiK ukarze firmy zajmujące się odbieraniem odpadów?

Bartłomiej Romanek
Częstochowa: Zmowa przetargowa firm zajmujących się odbieraniem odpadów. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczyna postępowanie wyjaśniające.

Częstochowa: Zmowa przetargowa firm wywożących opady?

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczyna postępowanie wyjaśniające, które ma odpowiedzieć na pytanie, czy w związku z przetargami na gospodarowanie odpadami w Częstochowie i w okolicach nie doszło do tzw. zmowy przetargowej między firmami zajmującymi się odbieraniem odpadów komunalnych.

W Częstochowie i w sąsiednich powiatach doszło do kilku sytuacji, w których po wygranych przetargach, zwycięskie firmy... rezygnowały z podpisywania umowy z samorządami.

Do paradoksalnej sytuacji doszło w powiecie częstochowskim. Dziewięć gmin (Kłomnice, Rędziny, Dąbrowa Zielona, Janów, Olsztyn, Mstów, Mykanów, Kruszyna i Przyrów) zorganizowało wspólny przetarg, licząc na duże oszczędności.
Oferty faktycznie były niezwykle atrakcyjne. SITA chciała 3,7 miliona zł, a Remondis i firma Waldemara Stracha z Konopisk nieco ponad 4 miliony zł.

Kiedy jednak przyszło do podpisywania umowy, nagle wszystkie firmy zrezygnowały.

Do najdziwniejszej sytuacji doszło jednak w samej Częstochowie. Najniższą ofertę (16,2 miliona złotych) złożyło konsorcjum braci Strach. SITA Południe chciała za wywóz odpadów o 2,3 miliona złotych więcej. Oferta firmy Remondis opiewała na 26,2 miliona zł.

Miasto ostatecznie podpisało umowę z oferentem, który zaproponował najwyższą cenę, choć i tak niższą niż 30 milionów zł, jak zakładało miasto. Do zawarcia umowy z konsorcjum braci Strach i SITA Południe nie doszło.

Pierwsza z firm nie podała powodu rezygnacji, SITA tłumaczyła, że jest nieprzygotowana w zakresie sił i środków, które zostały już zaangażowane w innych miejscach.

Częstochowa podpisała umowę z Remondisem, ale wielkie było zdziwienie mieszkańców, kiedy na początku lipca w mieście pojawiły się pojemniki należące do firmy SITA. Okazało się, że Remondis podpisał z nią umowę jako z podwykonawcą, do czego miał pełne prawo.

Ta sytuacja jednak mocno zdziwiła Urząd Miasta i częstochowskich radnych. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta pod ostrzałem pytań znalazł się wiceprezydent Mirosław Soborak, który był odpowiedzialny za wprowadzenie ustawy śmieciowej.

– Mamy pewne wątpliwości, dlatego podjęliśmy odpowiednie działania – odpowiadał wiceprezydent Soborak, który nie chciał jednak powiedzieć, które instytucje powiadomił o ewentualnych nieprawidłowościach.

Magistrat milczy, bo jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, nie chce urazić firmy Remondis, z którą ma podpisaną umowę.

UOKiK żadnej informacji od częstochowskiego urzędu nie dostał, ale i tak postanowił wszcząć w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.

– Zamierzamy wszcząć postępowanie wyjaśniające mające na celu wstępne ustalenie, czy w związku z przetargami na gospodarowanie odpadami na terenie gminy Częstochowa oraz okolicznych gmin doszło do zawarcia zmowy przetargowej między przystępującymi do tych przetargów oferentami – mówi Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa UOKiK.

– Sprawdzimy sygnały pojawiające się w mediach, czy rzeczywiście doszło do nielegalnego porozumienia polegającego na celowym wycofywaniu się z przetargów i umożliwianiu uzyskania zamówienia przez przedsiębiorcę oferującego wyższą cenę, a następnie wspólnej realizacji zamówienia na skutek zawierania umów o podwykonawstwo - dodaje Cieloch.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto