Tegoroczne uroczystości związane z rocznicą Powstania Styczniowego rozpoczęły się na cmentarzu św. Rocha, gdzie po modlitwie za ojczyznę, Apelu Pamięci i salwie honorowej, złożono kwiaty i zapalono znicze na grobach częstochowskich powstańców.
W uroczystości uczestniczyli częstochowscy parlamentarzyści, władze województwa, miasta i powiatu, a także duchowieństwo, służby mundurowe, uczniowie i mieszkańcy Częstochowy.
– Oddajemy dziś hołd nie tylko konkretnym powstańcom, spoczywającym na naszych cmentarzach, ale również wszystkim anonimowym bohaterom, których mogiły rozsiane są po naszej ziemi. Nie wiemy, jakie role pełnili w powstańczej armii, ale wiemy, że poświęcali swoje życie w imię konkretnych idei – wolności i niepodległości. To ich poświęcenie pozwala nam dziś stać tutaj i cieszyć się tą wolnością – mówił prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.
Przedstawiciele Urzędu Miasta złożyli również kwiaty na mogiłach pozostałych częstochowskich powstańców, znajdujących się na na cmentarzu Kule i cmentarzu ewangelicko-augsburskim.
W związku z tegorocznymi obchodami, w Ratuszu Miejskim odbyła się konferencja naukowa „Powstanie Styczniowe w regionie częstochowskim i województwie kaliskim 1863 – 1864”. Podczas spotkania otwarto wystawę poświęconą Powstaniu Styczniowemu oraz dyskutowano o jego znaczeniu dla historii Częstochowy i Polski.
Powstanie Styczniowe na Ziemi Częstochowskiej miało istotne znaczenie dla całego kraju. Jedną z największych w skali Polski bitew powstańczych była walka pułkownika Taczanowskiego pod Kruszyną.
W czasie trwania powstania walki zbrojne toczyły się w okolicach Częstochowy, natomiast zadaniem powstańców w samym mieście było zabezpieczenie dostaw broni i żywności, a szpital miejski im. Najświętszej Maryi Panny stał się powstańczym lazaretem leczącym rannych patriotów. Podczęstochowskie Herby zasłynęły zorganizowaniem największego na ziemiach polskich kanału przerzutowego broni dla powstańców. Tu zaangażowany w zakup broni był m.in. słynny pisarz Józef Ignacy Kraszewski, a jego brat Krzysztof osobiście nadzorował jej przerzut przez granicę.
Po zakończeniu powstania Polaków dotknęły liczne represje m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje i aktywna rusyfikacja.
W sumie za udział w powstaniu styczniowym władze carskie skazały na śmierć ok. 700 osób, a na zesłanie - co najmniej 38 tys. osób.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?