Częstochowscy policjanci zatrzymali dzisiejszej nocy pijanego kierowcę bmw, który spowodował kolizje drogową i uciekł z miejsca zdarzenia. W czasie ucieczki przed ścigającymi go funkcjonariuszami próbował zepchnąć radiowóz z drogi. Po zatrzymaniu go okazało się, iż 30-letni częstochowianin ma prawie 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Do zdarzenia doszło około godz. 1. Patrol z VI komisariatu policji zauważył samochód marki bmw, który na czerwonym świetle z dużą prędkością skręcał z ulicy Jagiellońskiej w ul. 11-listopada. Kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w barierę oddzielającą pas jezdni, po czym szybko odjechał w kierunku ulicy Jesiennej.
Patrol policji próbował zatrzymać drogowego pirata. Kierowca przyśpieszył jednak i przemieszczając się ulicami na Błesznie wjechał na ul. Wojska Polskiego. W pościg zaangażowano dodatkowe patrole policyjne. Kierowca bmw dojechał trasą do Koziegłów i stamtąd ponownie usiłował wjechać na trasę. Gdy do pojazdu, który przed wjazdem na trasę zatrzymał się doszedł policjant, kierowca pojazdu usiłował go potrącić.
Samochód ponownie wyjechał DK 1 i kierował się na Częstochowę. Uciekający próbował zepchnąć z trasy wyprzedzający go radiowóz. szaleńca udało się zatrzymać dopiero po zorganizowaniu blokady. Po opuszczeniu samochodu próbował jeszcze uciekać pieszo, ale został zatrzymany.
Oprócz kary za jazdę pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie kolizji drogowej może grozić mu także kara do 10 lat pozbawienia wolności za czynną napaść na policjanta.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
