43-metrowy maszt telefonii ma stanąć w Myszkowie

Sąsiednie gminy starają się o wyprowadzenie masztów z terenu centralnych miejscowości. Udało się to już Żarkom, gdzie maszt stojący kilkanaście metrów od Urzędu Miasta i Gminy zmieni swą lokalizację na niezamieszkałe tereny w sąsiedztwie cegielni.

W Poraju gmina nie przedłużyła umowy z operatorem sieci komórkowej, który jest właścicielem masztu stojącego nieopodal torów PKP. Właściciel masztu szuka we współpracy z gminą nowej, korzystnej lokalizacji, oddalonej od budynków mieszkalnych. Za pięć lat z Poraja powini9en zniknąć, po zakończeniu obowiązującej umowy drugi maszt.

W Myszkowie Centertel zamierza natomiast wybudować mierzący aż 43 metry maszt ze stacją bazową telefonii komórkowej.

– Konstrukcja obowiązujących przepisów, na podstawie których ustalane są warunki zabudowy i zagospodarowania terenu, nie daje możliwości odmowy wydania wnioskowanych decyzji, w przypadku spełnienia wszystkich przepisów prawa – wyjaśnia burmistrz Myszkowa Włodzimierz Żak. – Obydwa złożone wnioski nie są zaliczane do przedsięwzięć mogących zawsze znacząco oddziaływać na środowisko lub mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko. Tym samym nie podlegają postępowaniu w sprawie oceny oddziaływania na środowisko przeprowadzanym z udziałem społeczeństwa.

Krótko mówiąc, mieszkańcy ani miasto nie będą mieli formalnie w tej sprawie nic do powiedzenia. Można śmiało założyć, że wnioskodawca spełni wszelkie określane prawem wymogi, a przedstawione badania będą świadczyć, że stacja bazowa nie będzie stanowiła zagrożenia ich zdrowia. Gigantyczna konstrukcja, wyższa około 10 metrów od dziesięciopiętrowego wieżowca ma stanąć na prywatnych działkach na łąkach pomiędzy ulicą Kościuszki a cmentarzem przy ul. Sikorskiego. Na pewno zeszpeci okolicę.

– Nie chciałbym raczej patrzyć z okna na coś takiego.Myślę, że są lepsze miejsca do stawiania takich masztów niż w sąsiedztwie osiedla mieszkaniowego. Z tego co słyszałem, największe oddziaływanie fal jest około 500 metrów od masztów – mówi Tomasz Kowacki, mieszkający w bloku przy ul. Sikorskiego.

Większość mieszkańców nie wie jeszcze co szykuje im Centertel. Ci, którzy wiedzą, są planami budowy masztu mocno zaniepokojeni.

– Uważam, że to skandal, żeby nam postawili pod nosem coś takiego. Słyszałem wiele złego o tego typu wieżach i uważam, że mają negatywny wpływ na zdrowie, choć operatorzy twierdzą coś innego – mówi Stanisław Merta z Myszkowa.