Myszków: łatanie dróg
Trwa łatanie myszkowskich dróg gminnych. W miniony piątek firma, która wygrała przetarg, w ekspresowym tempie objechała łatami ulice Dworską, Grzybową i Osińska Góra. W sumie położono tam kilkaset łat. Tyle, że na drodze powstały teraz asfaltowe narośla, które można określić terminem muld.
Technologia jest bardzo prosta. Najpierw dziura spryskiwana jest specjalnym preparatem mającym poprawić przyczepność wpakowanego w nią asfaltu. Wszystko obywa się bez usuwania zalegającego w środku dziury piachu czy fragmentów skruszonego asfaltu.
Kolejny krok to nałożenie do dziury łopatą masy bitumicznej. Jak można się przekonać, do dziur ładowany jest nadmiar materiału. Później na wszystko wjeżdża mały walec, i po robocie. Tyle, że nawet walec nie jest w stanie wygładzić znajdującej się w dziurze masy do poziomu jezdni, bo materiału jest zbyt wiele. W efekcie na drodze mamy setki wystających z niej, koszmarnych pagórków.
Dotychczas Dworską, a także pozostałe ulice na terenie miasta łatano w różny sposób. Jeszcze w ubiegłym roku dziury wycinane były piłami na kwadrat lub prostokąt a asfalt nakładany był równo z nawierzchnią. Wiosną tego roku firma nie robiła już cięcia, ale i wtedy poziom łaty trzymał się poziomu drogi. To co nam się serwuje teraz to jakaś amatorska robota. Przekazaliśmy informację o sposobie łatania przez firmę do Urzędu Miasta. Miejmy nadzieję, że dostrzegą tam, że coś jest nie tak. No, chyba, że od tej jesieni mamy już nowy standard łatania.
AKTUALIZACJA
W czwartek firma oblała łaty lepikiem. Przynajmniej o kilku sobie jednak zapomniała.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
