Jastrzębski Węgiel dziś rozpoczyna walkę o obronę tytułu mistrza kraju. W przyszłym sezonie klub nadal będzie prowadził Marcelo Mendez

Jastrzębski Węgiel to niekwestionowanie jedna z najlepszych siatkarskich drużyn ostatnich lat w Polsce, a nawet i w Europie. W ciągu czterech ostatnich sezonów, Pomarańczowi rokrocznie meldowali się w finale krajowych rozgrywek w PlusLidze.

Dwukrotnie udało im się wywalczyć tytuł mistrza kraju, raz kończyli sezon na drugiej lokacie, zdobywając srebrne medale. Jak będzie w tym roku? Pod pewnymi względami inaczej, bo zmienił się rywal, z którym jastrzębianom przyjdzie walczyć o złoto. Będzie to Aluron CMC Warta Zawiercie.

Niewiele brakowało, a i Jastrzębskiego Węgla zabrakłoby w tegorocznym finale PlusLigi. W półfinałowym dwumeczu, o włos od wyeliminowania Pomarańczowych była Asseco Resovia Rzeszów. Ostatecznie, to jednak broniący tytułu mistrza Polski, jastrzębianie, zameldowali się w gronie finalistów.

Choć wyjątkowe są każde finały, w tegorocznym, Jastrzębski Węgiel stoi przed historyczną szansą - na pierwszą w dziejach klubu obronę tytułu mistrzowskiego.

Spotkania o złoto rozpoczną się od pojedynku w Zawierciu. Następnie przeniosą się do Jastrzębia. Rywalizacja będzie toczyć się do dwóch wygranych spotkań. Ewentualny trzeci mecz także będzie miał miejsce w jastrzębskiej hali widowiskowo-sportowej.

Ze względu na korzystniejszy bilans bezpośrednich spotkań pomiędzy tymi drużynami w tym sezonie, to gospodarze pierwszego finałowego starcia uznawani są za teoretycznego faworyta. Siatkarzom z Jastrzębia w ogóle to jednak nie przeszkadza.

- Być może to oni są faworytami. Ale to nie jest dla nas problem, jeśli tak jest. My musimy skoncentrować się na naszej grze. Z całą pewnością jest to mocny rywal, ale to normalne, w końcu jest to finał. Trzeba będzie w to wszystko włożyć mnóstwo energii - zaznacza Jean Patry, atakujący Jastrzębskiego Węgla.

Bez względu na ostateczny rezultat finałowych pojedynków, wiadomo już, że Jastrzębski Węgiel nie będzie zmieniał trenera na przyszły sezon. Klub przed finałami PlusLigi ogłosił, że drużynę nadal będzie prowadził trener Marcelo Mendez. Kontrakt z argentyńskim szkoleniowcem przedłużono o 12 miesięcy.

- Zależało mi na tym, by nasz zespół dalej prowadził tak wysokiej klasy fachowiec, jak Marcelo Mendez i miał do dyspozycji ludzi, z którymi tak dobrze i efektywnie pracuje. Jestem przekonany, że z tym trenerem nadal będziemy osiągać znaczące wyniki na arenie krajowej i międzynarodowej - tłumaczy powody, dla których zdecydowano się na dalszą współpracę z trenerem Marcelo Mendezem, Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.

Trener Pomarańczowych w składzie nadal będzie miał kapitana, rozgrywającego Bena Toniuttiego. Z nim także przedłużono umowę na kolejny rok.

- Jestem głodny zwycięstw, trofeów, tworzenia historii tego klubu. Dlatego właśnie zdecydowałem się kontynuować swoją przygodę z Jastrzębskim Węglem - komentuje swój nowy kontrakt Francuz, który w Jastrzębiu występuje od 2021 roku.