Pan Jacek (nazwisko do wiadomości redakcji) z żoną i dwojgiem dzieci mieszka w Chorzowie. Pod koniec października jednego z synów rozbolało ucho. - Od razu poszliśmy z nim do jego pediatry - relacjonuje Czytelnik. - Lekarka przepisała mu antybiotyk. Chcieliśmy, żeby obejrzała mu też to ucho, bo już raz mieliśmy podobny problem ze starszym synem. Lekarka powiedziała jednak, że na uszach się nie zna i najlepiej pójść do specjalisty. Wypisała skierowanie do laryngologa - dodaje.
Na szczęście po antybiotyku ból był mniejszy, jednak ojciec z Kamilem dokładnie 31 października przyjechali do Cho-rzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii. - Mieliśmy skierowanie, chciałem zarejestrować syna do laryngologa. Usłyszałem jednak tylko, że mam przyjść po 15 listopada, żeby zarejestrować syna na styczeń. Nie tylko ja, ale i inni pacjenci dowiedzieli się, że tegoroczne limity na wizyty u specjalistów już zostały wyczerpane - opowiada ojciec małego pacjenta.
Rodzina Kamila nie zdecydowała się na wizytę styczniową.
- Poszliśmy prywatnie do lekarza w Katowicach, kosztowało nas to 80 zł, ale dziecko zostało gruntownie przebadane - mówi pan Jacek. - Tyle płacimy na polską służbę zdrowia, a i tak trzeba leczyć się prywatnie. Co jednak mają zrobić osoby, których na to nie stać? - pyta.
Z podobną sytuacją zetknął się nasz stały Czytelnik, Franciszek Haśnik z Rudy Śląskiej.
- Mam stwierdzoną cukrzycę, lekarz rodzinny dał mi skierowanie do specjalisty. Poszedłem do przychodni położonej w Nowym Bytomiu, dzielnicy Rudy Śląskiej. W rejestracji dowiedziałem się, że dopiero w styczniu będą zapisy na przyszły rok, tegoroczny limit jest już wyczerpany. Nie wiadomo więc, na kiedy miałbym wyznaczoną wizytę - na luty czy marzec? - mówi. - Równocześnie poinformowano mnie, że gdybym chciał być przyjęty prywatnie, jest to możliwe praktycznie "od ręki" - dodaje. Na szczęście Czytelnik znalazł przychodnię w Chorzowie, gdzie ustalono wizytę na połowę listopada.
Pacjent powinien mieć ustalony termin wizyty
Jacek Kopocz, rzecznik prasowy śląskiego oddziału NFZ w Katowicach
Jeżeli odczuwamy różnego rodzaju dolegliwości, w tym bólowe, w pierwszej kolejności powinniśmy udać się do leka-rza rodzinnego. To on podej-muje decyzję - wypisując nam skierowanie do specjalisty - czy jest to przypadek pilny lub stabilny. Wyróżniamy jeszcze przypadek nagły, ale wówczas pacjent nie musi mieć nawet skierowania, żeby trafić do poradni specjalistycznej.
Jeżeli chodzi o przypadek stabilny, to zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowo-tnej finansowanych ze środ-ków publicznych, w rejestracji powinniśmy otrzymać termin wizyty lekarskiej. Chory może zgłosić się sam do poradni, może ustalić termin telefoni-cznie lub ktoś bliski może to zrobić w jego imieniu. Pacjent powinien też otrzymać numer telefonu do poradni. Gdy ma-my do czynienia z odległym terminem, ten może przesu-nąć się, o czym pacjent powinien być poinformowany. W tym przypadku pacjent powinien mieć ustalony konkretny termin wizyty lekarskiej - nie można wymagać, aby przy-szedł do przychodni za jakiś czas w celu wyznaczenia terminu.
Gdy mamy do czynienia z przypadkiem pilnym - i le-karz rodzinny zaznaczy to na skierowaniu - pacjenci z ta-kim wskazaniem będą przyjęci przez specjalistę przed osobami, które trafiły tam w stanie stabilnym. Nie oznacza to jednak, że nie będzie kolejki, jeśli w poradni będzie więcej przypadków pilnych oraz nag-łych. Lekarz decyduje, czy pacjent powinien być przyjęty natychmiast lub za kilka dni. Może też zasugerować po-szukanie innej przychodni, która ma akurat wolne terminy.
Już po limitach
Grzegorz Grzegorek, rzecznik prasowy Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii
W poruszanej kwestii stanowisko ChCPiO jest następujące. Limity przyjęć na rok 2011 w poradni laryngologi-cznej są wyczerpane. Rejestrujemy pacjentów na przyjęcia planowe na rok 2012.
Jednocześnie informujemy, że pacjenci w stanie ostrym (ze skierowaniem lub bez) są przyjmowani na bieżąco, podobnie kontrole po leczeniu szpitalnym i po leczeniu ambulatoryjnym w poradni szpitalnej realizowane są na bieżąco.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?