Gęgawy w Koninie
Gęś gęgawa to duży, wędrowny ptak wodny z rodziny kaczkowatych. W Koninie od kilku lat można spotkać sporą grupę tych ptaków, które zamieszkuję okolice jeziora przy galerii na Zatorzu. Gęgawy czują się tam doskonale, chodzą i wypoczywają tuż obok spacerujących mieszkanek i mieszkańców, którzy bardzo polubili ptasie towarzystwo i często fotografują te piękne gęsi.
Niedawno "gęsia kolonia" nad jeziorem na Zatorzu znacznie się powiększyła. Konińskie gęgawy mają bardzo liczne potomstwo. Nic dziwnego - gęgawa składa w marcu lub kwietniu od dwóch do nawet dwudziestu jaj! Następnie samica wysiaduje je przez około 27–29 dni przez samicę. Samiec czuwa wtedy w pobliżu swojej partnerki. Po wykluciu, pisklęta opuszczają gniazdo po 1 lub 2 dniach, a następnie są prowadzone nad wodę. Zdolność lotu uzyskują po mniej więcej dwóch miesiącach. Ich puch na grzbiecie jest oliwkowy, a na brzuchu żółty, co możecie zaobserwować na naszych zdjęciach. Co ciekawe, młode gąsięta nie opuszczają rodziny po tym jak nauczą się latać - możemy zatem liczyć na to, że stado na Zatorzu rozrośnie się na stałe!
Czy dokarmiać gęsi?
Choć gęgawy są pięknymi ptakami, to należy pamiętać, by zostawić im przestrzeń, która pozwoli im czuć się komfortowo. Jeżeli podejdziecie do nich zbyt blisko, mogą zacząć syczeć, a jeśli to Was nie odstraszy, mogą nawet spróbować zaatakować w obronie piskląt. Najlepiej podziwiać je z dystansu.
A co z dokarmianiem? Ptaki wodne można dokarmiać tylko w czasie silnych mrozów – najlepiej ziarnami zbóż, drobno pokrojonymi warzywami czy kukurydzą. Absolutnie nie powinniśmy zabierać nad wodę chleba, który szkodzi kaczkom, łabędziom i gęsiom. Niestety, jedna z gęgaw, którą zaobserwowaliśmy na Zatorzu miała tzw. anielskie skrzydło, czyli schorzenie typowe dla ptaków spożywających chleb. Nie wysypujmy nad stawami i jeziorami starego pieczywa - mimo dobrych intencji możemy bardziej zaszkodzić ptakom, niż im pomóc.
Zobaczcie zdjęcia gęgaw z pisklętami w naszej galerii!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?