Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital na Patkitce ma poważne problemy z dyżurami. Co dalej?

Bartłomiej Romanek
Szpital na Parkitce ma problemy z dyżurami. Na 23 oddziałach Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie są one rozpisane do końca września. Nie wiadomo, co będzie dalej.

Szpital na Parkitce: Problemy z dyżurami

Pacjenci z Częstochowy i okolic znów mogą mieć powody do niepokoju. Istnieje bowiem poważne zagrożenie, że od 1 października w największym szpitalu w regionie, w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym, nie będzie dyżurów na 23 oddziałach! Urząd Wojewódzki po kontroli w spółce "Parkitka", która zawarła umowę ze szpitalem na pełnienie dyżurów, stwierdził, że jest ona bezprawna i wezwał spółkę do zaprzestania działalności w ciągu 60 dni.

Szpital na Parkitce: Kolejne problemy szpitala

Problemy WSS to nie nowość. W 2009 roku szpital był nawet ewakuowany z powodu strajku lekarzy. Przed rokiem jednego dnia wypowiedzenia złożyło aż 140 lekarzy, tłumacząc to złymi warunkami leczenia.

Wtedy spór na szczęście udało się zażegnać. Niestety, teraz problem może być poważniejszy z uwagi na jego aspekt prawny. Zdaniem kontrolerów z Urzędu Wojewódzkiego, spółka nie ma prawa pełnić dyżurów, bo w działalności medycznej ma jedynie wpisaną działalność ambulatoryjną, a powinna widnieć jako szpital. "Parkitka" powinna zaprzestać działalności w ciągu 60 dni pod rygorem wykreślenie z rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą.
Na szczęście lekarze należący do spółki "Parkitka" nie zamierzają wstrzymać natychmiastowo działalności i leczenia pacjentów.

- Mamy rozpisane dyżury do końca września - mówi doktor Grażyna Kubat-Cebula, szefowa spółki "Parkitka". - Dla nas najważniejsze jest dobro szpitala i pacjenta.

Przedstawiciele spółki wybierają się do wojewody, aby porozmawiać o działalności "Parkitki". Przedstawią swoje argumenty. Doktor Grażyna Kubat-Cebula podkreśla, że spółka została założona i funkcjonuje zgodnie z polskim i unijnym prawem. Przed powstaniem "Parkitki" jej założyciele konsultowali się ze specjalistami w tej dziedzinie. Jeśli ta spółka przestałaby działać, po znakiem zapytania staje funkcjonowanie szpitala. Jej lekarze zapewniają miesięcznie tysiąc dyżurów w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie.
W WSS działają jeszcze - oprócz "Parkitki" - cztery spółki lekarskie, ale nie były one kontrolowane. "Parkitka" powstała w 2008 roku i należy do niej ok. 100 lekarzy.

Szpital na Parkitce: Wszyscy umywają ręce

Niestety, wszystkie podmioty zainteresowane sprawą nie chcą się otwarcie wypowiadać na temat podjętych działań.
Szpital, który będzie musiał rozpisać przetarg na świadczenie dyżurów, nie chce komentować sprawy. Biuro Prasowe Urzędu Wojewódzkiego swój komentarz ogranicza do przedstawienia oficjalnych wyników kontroli.

Także śląski urząd marszałkowski nie komentuje sprawy, tłumacząc, że kontrola została zlecona w jednostce, która
marszałkowi nie podlega.

- Dostaliśmy jedynie informacje o wykonanej kontroli. Będziemy się kontaktować z dyrektorem placówki, w którego gestii leży rozwiązanie tej sprawy i zapewnienie dyżurów po 1 października - mówi Tomasz Żak z biura prasowego śląskiego urzędu marszałkowskiego.

A dyrektorem szpitala od zaledwie dwóch miesięcy jest Barbara Magnuszewska-Pankiewicz. Jej poprzednik, Jarosław Madowicz, został odwołany z funkcji bez podania przyczyn.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto