PKP wyburzają niepotrzebne budynki. Zrównany z ziemią zostanie m.in. dworzec w Mrzygłodzie

PKP wyburzają niepotrzebne budynki. Zrównany z ziemią zostanie m.in. dworzec w Mrzygłodzie

W samym naszym powiecie wkrótce z powierzchni ziemi znikną budynek strażnicy przy ulicy Kolejowej w Myszkowie-Mrzygłodzie, budynek posterunku ACZ znajdujący się przy ulicy Kopernika, budynek byłej przychodni lekarskiej przy ulicy 3 maja w Poraju, budynek szaletu peronowego wraz z piwnicą przy przystanku osobowym w Żarkach Letnisku, budynek szaletu peronowego przy przystanku Masłońskie-Natalin i przede wszystkim – budynek dworca kolejowego w Myszkowie-Mrzygłodzie.

Budynek dworca w Mrzygłodzie fizycznie już od dawna nie był dostępny dla podróżnych. Na przystanku nadal zatrzymują się co prawda pociągi osobowe Kolei Śląskich podążające w kierunku Gliwic, ale podróżujący bilety mogą nabywać jedynie bezpośrednio u konduktora. Budynek, w którym niegdyś funkcjonowala kasa i skromna poczekalnia, od kilku lat stoi opuszczony i straszy swoim widokiem. PKP zdecydowało się położyć kres takim widokom i podobnie, jak wiele innych obiektów, wkrótce zostanie wyburzony. Taki sam los czeka również m.in. dworce w Częstochowie-Gnaszynie i Blachowni, gdzie pasażerowie nie mają absolutnie czego szukać, gdyż na obu stacjach nie zatrzymuje się żaden pociąg.

Decydując się na rozpoczęcie zakrojonej na szeroką skalę akcji, PKP kierowało się czynnikami ekonomicznymi, a opuszczone dworce generowały jedynie straty. W niektórych przypadkach liczy się także estetyka.