Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nawałnica w Mzurowie. Zerwane dachy z budynków mieszkalnych i gospodarczych

Bartłomiej Romanek
Nawałnica w Mzurowie. Jak informuje Marek Szczepański, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Myszkowie, przez miejscowość Mzurów w gminie Niegowa przeszła nawałnica. Wiatr pozrywał dachy w 4 budynkach mieszkalnych i 5 gospodarczych.

Nawałnica w Mzurowie. Straty są poważne

To był moment. Nagle zrobiło się ciemno, zaczęło potwornie wiać i mocno padać. Nawałnica zaskoczyła mnie w kombajnie na polu. Został on praktycznie zatopiony, na dodatek jest zablokowany przewróconym drzewem. Ciężko będzie go wydostać. W tym czasie wiatr zerwał dach z mojego domu - żali się Mariusz Śrubarz, mieszkaniec Mzurowa w powiecie myszkowskim, przez który wczoraj przed godziną 15 przeszła potężna nawałnica.

Bilans wczorajszej ulewy i wichury to trzy domy z zerwanym dachem i kilka poważnie uszkodzonych budynków gospodarczych. Podczas nawałnicy ucierpiała jednak niemal cała wieś. Nie ma praktycznie domu, w którym nie doszłoby do zerwania papy, dachówek albo wybicia okna. Cudem nikomu nic się nie stało.

Ale straty będzie można oszacować dopiero w najbliższych dniach. Wiatr powalał drzewa, a ulewa podmyła kilka dróg. Zerwane były linie energetyczne, na pewno zniszczone zostały plony niektórych rolników.
Dzisiaj Krzysztof Motyl, wójt Niegowej, powoła specjalną komisję, która oszacuje straty.

- Wtedy poznamy dokładne szacunki. Wiemy o zniszczonych budynkach mieszkalnych i gospodarczych, ale woda podmyła i zniszczyła niektóre drogi dojazdowe - mówi wójt Motyl. - Niektórzy rolnicy mają również zniszczone plony. Dopiero po zakończeniu prac komisji, będziemy mogli wnioskować do wojewody o konkretne wsparcie.

Ale mieszkańcy Mzurowa sceptycznie podchodzą do pomocy gminy. Niektórzy podają przykład ubiegłorocznej powodzi w Niegowej. - Wtedy też była powołana komisja, ale do dzisiaj nie usunięto wszystkich strat - mówi jeden z mieszkańców Mzurowa.

Strażacy wczoraj do późnego wieczora zabezpieczali zniszone budynki. - Pracują strażacy zawodowi i ochotnicy. To największa klęska w naszym powiecie w tym roku - mówi Krzysztof Migalski, komendant powiatowy PSP w Mysz-kowie.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto