Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myszków: Szpital wstrzymał przyjęcia na Oddział Wewnętrzny. Pacjenci są odsyłani do Zawiercia [ZDJĘCIA]

BR
Myszków: Szpital wstrzymał przyjęcia na Oddział Wewnętrzny
Myszków: Szpital wstrzymał przyjęcia na Oddział Wewnętrzny Janusz Strzelczyk
Dyrekcja myszkowskiego SP ZOZ tymczasowo wstrzymała przyjęcia na oddział wewnętrzny. Powodem problemów jest brak specjalistów. Pacjenci są odsyłani do szpitala w Zawierciu.

O problemach z SP ZOZ poinformował nas w Nowy Rok jeden z Czytelników, który twierdził, że został odesłany do szpitala w Zawierciu. 1 stycznia trudno było uzyskać informację o powodach odsyłania pacjentów.

Sekretariat był zamknięty, a pracownicy szpitala nie chcieli komentować sprawy, tłumacząc, że nie są uprawnieni do udzielania informacji. W szpitalu w Zawierciu dowiedzieliśmy się jednak, że faktycznie przyjęto kilku pacjentów z Myszkowa.

Dzisiaj udało się nam dowiedzieć, że oddział wewnętrzny w myszkowskim szpitalu wstrzymał przyjęcia z powodu braku specjalisty.

– Dotychczasowy ordynator złożył wypowiedzenie i zostaliśmy z jednym specjalistą. Dlatego musieliśmy podjąć decyzję o wstrzymaniu przyjęć na oddział. – mówi Mariusz Morawiec, wicestarosta myszkowski.

– To sytuacja tymczasowa, a my pracujemy nad tym, żeby jak najszybciej znaleźć drugiego lekarza specjalistę. Mam nadzieję, że szybko uda się nam podpisać umowę i rozwiązać problem – dodaje Mariusz Morawiec, którego zdaniem myszkowski szpital padł ofiarą ogólnopolskich problemów z brakiem lekarzy specjalistów.

– Lekarze są kształceni w Polsce, ale później wielu z nich wybiera pracę za granicą albo w większych miastach, które mogą zaoferować lepsze warunki finansowe – mówi wicestarosta Morawiec.

Myszkowski szpital boryka się od kilku lat z dużymi problemami. Jego zadłużenie sięga kwoty 6 milionów zł. SP ZOZ zalega nawet ze składkami ZUS. Po zmianie władzy w myszkowskim starostwie, wymówienie złożył dyrektor szpitala, Khalid Hagar. Obowiązki dyrektora placówki pełni naczelny lekarz, dr Ireneusz Stokowacki.

To nie pierwsze problemy myszkowskiego szpitala z oddziałami. Kiedy powstawała sieć szpitali, zagrożone było funkcjonowanie chirurgii. Natomiast dwa lata temu zawieszono działalność oddziału kardiologii prowadzonego przez Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca.

Powodem zamknięcia oddziału, z którego korzystali pacjenci z powiatów z powiatów myszkowskiego i zawierciańskiego, a także z gminy Siewierz w powiecie będzińskim i Woźniki w powiecie lublinieckim, był brak kontraktu z NFZ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto