Myszków: kocia rodzina uwięziona przez ponad tydzień na melinie. Dookoła odchody i nieczystości
O nieprzyjemnych zapachach dobiegających z mieszkania poinformowali sąsiedzi. Okazało się, że właścicielka zwierząt pozostawiła je na kilka dni, praktycznie bez jedzenia i picia.
– Fetor w mieszkaniu był taki, że strażacy musieli się cofnąć i założyć maski i butle z tlenem. Wszędzie widać było zwierzęce odchody. Nigdy nie widziałam takiej rudery – podkreśla Patrycja Góra ze stowarzyszenia “Do serca przytul psa”. Kotki odrazu trafiły do weterynarza, gdzie zostały odrobaczone. Teraz czekają już na nowych właścicieli.
– Zwierzęta były ogólnie w dobrym stanie. Były tylko trochę zdziczałe po paru dniach, ale istniało realne zagrożenie ich życia i zdrowia – dodaje Patrycja Góra.
Właścicielka kotów jest doskonale znana pracownicom myszkowskiego stowarzyszenia. Dwa lata temu w ten sam sposób porzuciła na podwórku trzy psy, w tym jednego przywiązanego łańcuchem, a także królika. Zwierzęta były wycieńczone.
Sprawą zajęła się już myszkowska policja.
– Prowadzimy czynności sprawdzające. Sprawa badana jest pod kątem znęcania się nad zwierzętami – mówi rzeczniczka myszkowskiej policji, asp. Barbara Poznańska.
Kobieta pod której opieką znajdowały się zwierzęta po tym jak dowiedziała się, że kotki trafiły do schroniska w Zawierciu, odwiedziła azyl i stwierdziła, że chętnie przygarnie kolejne zwierzęta, bo... je kocha. Miłość nie ma takim zachowaniu jednak polega...
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?