Podróżnik zaprezentuje około 250 zdjęć i kilka filmików z rodzinnej ekspedycji na szczyt Nanga Parbat w Pakistanie. Na górę wchodził w czerwcu ubiegłego roku razem ze swoim synem Wojciechem.- Mamy sporo materiału z podróży i wspinaczki, która niestety została przerwana przez Talibów - mówi Lech Flaczyński.Himalaista nie będzie unikał też tematu zamachu, do którego doszło w bazie pod Nanga Parbat. - Staram się unikać drastycznych opisów. Opowiem jednak o tym, tak jak to widziałem - mówi grudziądzanin, który z zawodu jest tłumaczem.Lech Flaczyński o wyprawie będzie mówił sam. Jego syn jest obecnie w Norwegii, gdzie przygotowuje się do kolejnej wyprawy. - W kwietniu ponownie ruszamy w Himalaje na szczyt Manaslu lub Lhotse. Decyzji jeszcze nie podjęliśmy - mówi Lech. - Oba znajdują się w Nepalu. Nie ma tam Talibów i jest bezpieczniej niż w Pakistanie.----------------------------------------------------------------------------------------------------------Przeczytaj też:Atak terrorystyczny na Nanga Parbat. Himalaiści zabici przez ekstremistów ----------------------------------------------------------------------------------------------------------Szczyt, który himalaiści próbowali zdobyć w ubiegłym roku, to jedna z najniebezpieczniejszych gór świata. Nigdy nie została zdobyta zimą. W sobotę 22 czerwca baza pod szczytem została zaatakowana przez terrorystów. Zginęło wtedy 10 osób.Spotkanie z Lechem Flaczyńskim zaplanowane jest na godz. 17 w piątek, w grudziądzkim muzeum. Wstęp wolny.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?